Ocena kierowcy - Toyota Sienna II

Oczywiscie jesli mamy porownywac Vany. Bardzo podobna do Hondy Odyssey. Bije o niebo europejskie Vany i jest lepsza niz produkty amerykakich koncernow.

Mooooooc!. Czuc ten silnik. Elegancka praca, a jakie przyspieszenie. Cichy , kultura pracy znakomita .Poprzednio z silnikiem 3,3 byl bardziej miekki , w silniku 3.5l troszke mocniej slycha jego glos, ale w tym jest 30 KM wiecej.

Najlepsza stopniowa skrzynia z jaka jechalem ( nie wliczam NISSANA MURANO) Prawie nie czuc, ze zmieniaja sie biegi. Odpukac obydwa modele ( 2006 i 2008) pracuja bezawaryjnie. Daleko europejskim Vanom do jakosci tego auta ( jezdzilem peugeotem 806 i fiatem Multipla)

Przy duzych ( bardzo) predkosciach auto ma przechyl. Jednak autko nie jest przeznaczone na wyscigi, zreszta bardzo dobrze dziala ESC.

To jest jeden z nielicznych mankamentow tego modelu. Lusterka boczne pokazuja za mala przestrzen. Duza jest strefa martwa, trzeba uwazac przy wyprzedzaniu. Mozna poradzic doklejajac dodatkowe panoramiczne lusterko.Wewnetrzne lusterko pokazuje tyl zdecydowanie lepiej.

Jestem przekonany ,ze jedna z najlepszych ( vany na rynku USA,peugeot, fiat). Moze Honda Odyssey (model powyzej 2006) jest troche lepsza.

Dziwie sie poprzedniemu komentarzowi, moze mial auto po powodzi? Znakomicie chlodzi i ogrzewa. Klimatyzacja i ogrzewanie strefowe. Wilgoc sprawnie usuwana z auta. Bardzo dobre rozwiazanie otwierania szyb. W tylnych drzwiach szyby sie otwieraja a ostatnie szyby, rozchylaja ( syn mowi: otworz oskrzela ;-) )

Posiadam wersje 8 osobowe. Przod - moje punkty oddaja slowa. Pierwszy rzad pasazerow: 3 miejsca - spokojnie siedzialy 3 osoby wysokie i z waga okolo 100 kg. Mialy wystarczajaco duzo miejsca. Z tylu 3 miejsca: moga spokojnie siedziec takze dorosle osoby. Z tylu jest zdecydowanie wiecej miejsca niz w samochodzie osobowym. Odleglosc miedzy fotelami rzedow pasazerskich jest okolo 25-30 cm. Mamy jeszcze w miare pojemny bagaznik.

Do predkosci ok. 130 km cicho jak w dobrym samochodzie osobowym, Powyzej jest troche glosniej- ale coz to jest van.

W Polsce na trasie ( srednia 120 km , na autostradzie) nie moge zejsc ponizej 9,5 litra (silnik 3,3l - czyby mamy takie "dobre" paliwo ?) w Niemczech , Holandii przy tej predkosci pali okolo litr mniej. Jazda spokojna . Potrafila jednak spalic mi srednio okolo 22 litrow ale przy predkosci 160-180 km. W USA przy silniku 3.5 litra pali okolo 8.5 litra przy 110-120 km. Pierwsz Toyota , przebieg 90 tys km - odpukac - brak napraw. Oczywicie reguralnie wymieniam materialy eksploatacyjne. W Polsce bazuje na materialach dostarczonych z USA . Cena ich to: filtra oleju: 8$, filtr powietrza 20 $, klocki hamulcowe ceramiczne 50 $ itd. W Polsce nie zagladam do serwisu Toyoty. Ceny :-((((. mnie przepedzaja. Z reszta nie mam gwarancji na te auto w Polsce. W USA ide do kazdego bylejakiego serwisu np z wymiana oleju- gwarancja nie przepada. Zacowac tylko rachunek za wymiane materailow eksploatacyjnych.

Okolo 10 % tansza od Hondy Odyssey ale okolo 20 % drozsza od pozzostalych

Duzo schowkow . duzo miejsca , przestrzeni . Mozna robic rozne rzeczy z tym autem.. :-)

Brak jakichkolwiek usterek.