Ocena kierowcy - Toyota Sienna II

Raphael, 17 lat temu

Silnik 3.5 i V6 24V 266KM 196kW

Rok produkcji 2007

Przebieg: 10 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Toyota Sienna II 3.5 i V6 24V 266KM 196kW 2007-2010 - Oceń swoje auto

3,92

5% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Europejska konkurencja, nawet nie montuje w swoich Vanach tak mocnych silników. A szkoda, bo vany to nie kosiarki i muszą mieć pod maską przynajmniej 200KM

5,0

Całokształt

Auto wypożyczyłem w AVISIE w San Diego, przejechaliśmy nim całą Nevadę i Kalifonię. Zrobiliśmy nim ponad 2200 mil. Muszę przyznać, że bardzo przywiązałem się do tego samochodu, nigdy nas nie zawiódł i z całą pewnościa, jeśli chciałbym zakupić dużego VANa sprowadziłbym sobie właśnie ten model!

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik można określić jednym słowem.. rakieta. Bardzo mocny w pełnym zakresie obrotów. W pełni załadowanym Vanem można ruszać z piskiem opon, i pędzić z prędkością 200 km/h (nawet z niewielkim chaczykiem), ale nie próbujcie tego sami :P Jedyną jego wadą jest skrzynia biegów..

3,0

Skrzynia biegów

Niestety skrzynia biegów jest dość przeciętna. Silnik zachęca nas do dynamicznej jazdy, jednak przy takiej jeździe skrzynia biegów daje nam o sobie znać. Niektórym może to przeszkadzać, sam jednak byłbym w stanie to przeboleć.

4,0

Układ jezdny

Jak przystało na auto przeznaczone na rynek amerykański, auto jest bardzo komfortowe. Dośc mocno przechyla się w ciasnych zakrętach, jednak zawsze pozostaje pod pełną kontrolą.

Komfort

2,0

Widoczność

Przy manewrowaniu na parkingach, widoczność jest bardzo dobra (jak na Vana) i ciężko mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Ale UWAGA auto posiada jednak jedną OGROMNĄ wadę. Nie wiem jak konstruktorzy Toyoty mogli to przeoczyć! Auto jest dość wysokie i długie, więc dlaczego lusterka są tak małe, i są zupełnie płaskie.. skutecznie ukrywajać martwą strefę?? Nawet VW Golfach lusterka boczne są nieco łamane, dlaczego więc w tak dużym aucie tego nie ma? Raz jadąć odwodnicą Los Angeles cały Cadillac zmieścił mi się w martwej strefie widoczności i brakowało centymetrów a doszłoby do tragedii!

5,0

Ergonomia

Bez zarzutu, praktycznie już standardem w dużych Vanach jest ostatni rząd siedzień chowany w podłogę bagażnika. Nawet przy rozłożonym (tak w nawiasie, bardzo komfortowym) ostatnim rzędzie bagażnik pomieści tygodniowe bagaże dla sześciu osób. Ponadto standartowo dla Vanów, wiele schowków. A rozmieszczenie przełączników jest ergonomiczne. Aha, bardzo wygodne są elektrycznie rozsuwane drzwi, których okna opuszczają się (oczywiscie elektrycznie) tak jak w autach osobowych, a nie tylko uchylają.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Bardzo dobrze że pasażerowie tylnych rzedów siedzień mają własne sterowanie swoją wentylacją. Nie muszą więc zawracać głowy kierowcy aby przykręcił klimatyzację.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Auto pod tym względem bije na głowę wszystkich konkurentów.. włącznie z prawie legendarnym Grand Voyagerem.

4,0

Wyciszenie

Co pozytywnie mnie zaskoczyło, przy większych prędkościach nie słychać szumu wiatru. Poruszając się po mieście słychać, że nie jest to hybryda, ale dzwięk jest całkiem przyjemny i stanowi zupełne przeciwienstwo wkurzających klekoczących dieslów panoszących się po naszych ulicach.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Autem poruszałem się po Stanach Zjednoczonych, więc naprawdę ciężko mi przełożyć jego ekonomię na rynek polski. Nie prowadziłem żadnych obliczeń, muszę jednak stwierdzić że spalanie jest sporo niższe niż Hyundai Santa Fe 2.8, którym wcześniej się poruszałem. Cen przeglądów i napraw nie znam, gdyż auto było wypożyczone.

5,0

Stosunek jakość/cena

60-70 tyś złotych + opłaty za świetnie wyposażonego sporego Vana, to bardzo uczciwa cena!

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie doświadczyłem żadnych usterek.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Nie doświadczyłem żadnych usterek.