Ocena kierowcy - Toyota Sienna I

Udane auto

Silnik to doskonała jednostka stosowana również w Camry. Silnik bez żadnego problemu chodzi w gazie. Sienna waży ok 1800 kg i z tym silnikiem robi setkę w 9 sekund. No i ten dźwięk!!!

Skrzynia biegów działa poprawnie natomiast brakuje jeszcze jednego przełożenia \"5\" biegu(skrzynia automatyczna 4 biegowa)

Nie jest to auto do ekstremalnej jazdy. Samochód prowadzi się bardzo dobrze, zawieszenie zestrojone jest dosyć miękko, po prostu trzeba pamiętać ,ze to VAN.

Widoczność bardzo dobra. Trzeba się tylko przyzwyczaić do gabarytów auta.

Wszystko na swoim miejscu.

Auto rozgrzewa się w 5 minut dosłownie. Szyba pomimo swojej wielkości odmarza bardzo szybko. Klimatyzacja bardzo wydajna (2 chłodnice oddzielna na tył i na przód)

Miejsca jest naprawde dużo nawet w ostatnim rzędzie.

Powyżej 120 km/h słychać już dosyć mocno szum powietrza opływającego nadwozie. Do 120 km/h cisza.

Przejechałem ok 2000 km na benzynie i średnie spalanie wychodziło ok 11 l/100km (70% trasa/30%miasto).Ostatnio przerobiłem auto na gaz (instalacja 4 generacji, sekwencja) i jestem bardzo zadowolony.Samochód średnio pali 12,5litra gazu/100 km. Nie zauważyłem żadnego spadku mocy, ani innych nieprawidłowści. Jest to moje 3 auto na gaz ale pierwsza V6. W aucie musiałem zregenerować maglownice i pompe wspomagania. Było to spowodowane zaniedbaniem poprzedniego właściciela który zaniedbał wyciek na maglownicy co spowodowało również uszkodzenie pompy. regeneracje + wymiany kosztowało ok 1300 zł. Po za tym musiałem wymienić tylko sworzeń wachacz (65 zł allegro) oraz gumy na belce stabilizatora (86 zł Toyota). Po za tym do tej pory nic więcej.Po zakupie sprawdziłem auto pod każdym względem i okazało się ze amortyzatory są jeszcze oryginalne i na razie nie wymagają jeszcze wymainy, na cylindrach ciśnienie jak w nowym, zawory nie wymagały żadnej korekty luzu. Oby tak dalej.

Auto warte swojej ceny.Za zadbany model trzeba dać 20000 zł. Trzeba szukać dobrego stanu a nie młodego rocznika.

sworzen wachacza oraz gumy na belce stabilizatora.

W aucie musiałem zregenerować maglownice i pompe wspomagania. Było to spowodowane zaniedbaniem poprzedniego właściciela który nie usunął wycieku na maglownicy co spowodowało również uszkodzenie pompy.