Ocena kierowcy - Toyota RAV4 V SUV

Ogólnie nie narzekałem do zeszłego tygodnia. Fakt, że nie za cichy, wykończenie w środku mogło się komuś nie podobać, głośniczki słabiutkie itp. Ale mi to jakoś mocno nie przeszkadzało w hybrydzie w tej cenie (niektóre porównywalne suvy bez hybrydy bywały znacznie droższe w czasie jak kupowałem tą Ravkę). Niska ocena za niewytłumaczalny błąd konstrukcyjny wtyczki kabla wysokiego napięcia na złączu silnika napędu tylnej osi oraz kompletne zignorowanie problemu Przez Toyotę! A mianowicie ta wykonana z aluminium wtyczka po kilku latach koroduje i w złączu robi się zwarcie. Na kokpicie wyskakuje błąd - usterka hybrydowego układu napędowego lub inne błędy. Jeśli komuś padnie to w okresie 3 letniej gwarancji, to jest szczęściarzem. Zazwyczaj to pada po okresie 3 letniej ogólnej gwarancji i 5 letnia gwarancja na układ hybrydowy nie obejmuje tego kabla. KOSZT NAPRAWY TEGO TO 18 tys. zł !!!! Wymianie podlega cała wiązka kabli wysokiego napięcia za którą TOYOTA liczy sobie 15 tys. + 3 tys robocizna! W niektórych przypadkach koszt jest wyższy, bo wymienić trzeba również gdniazdo złącza z odpowiednią wiązką. Ta wtyczka skoroduje w każdym jednym hybrydowym egzemplarzu z napędem na 4 koła, który jest użytkowany gdzie na drogi sypie się sól, a podejrzewam, że w wilgotnym klimacie również. TOYOTA zna problem od lat i nie zrobiła absolutnie nic, żeby rozwiązać problem i ma gdzieś, że ludzie muszą płacić 18000 zł z powodu kretyńsko zaprojektowanej wtyczki. Więcej na temat można dowiedzieć się wpisując w wyszukiwarce hasło np. "RAV4 cablegate". Z tego co wiem, to w nowej wersji jedyne co zmienili, to zrobili dziury w osłonie tej wtyczki, żeby piasek i błoto miało możliwość wypaść z tej osłony. Efekt będzie taki, że wtyczka pewnie nie skoroduje w okresie gwarancji, tylko nieco później. Jedyne co można zrobić, to zakonserwować to złącze na własną rękę. Inna sprawa to brak zabezpieczenia antykorozyjnego elementów zawieszenia, bo jedna cieniótka warstwa bylejakiej farby to żadne zabezpieczenie. Gdyby nie skandaliczny problem z banalną wtyczką, to ocena byłaby dość wysoka. Nie pojmuję, jak Toyota może sobie psuć tak opinie przez taki banał i dlaczego tej wtyczki nie wymienili w ramach akcji przywoławczej na szczelny niekorodujący model.

Na razie bez problemów. Głośny przy dużym obciążeniu.

Nie ma tradycyjnej skrzyni biegów! Jest bezstopniowa przekładnia - przekładnia planetarna wspópracująca z silnikami elektrycznymi. Działa jak należy.

Bez problemów, ale elementy zawieszenia beznadziejnie zabezpieczone przed korozją.

Cieniótkie blachy, trzeba uważać aby nie wgnieść.

Ze względu na wysoki przód słabo widać, co jest bezpośrednio przed autem.

Słabe głośniczki, trudno optymalnie ustawić siedzisko, stosunkowo głośno, odpadający plastik w klapie bagażnika, kiepskie usuwanie zaparowania/oszronienia wewnątrz przedniej szyby.

Kiepskie usuwanie zaparowania/oszronienia wewnątrz przedniej szyby.

Bez zastrzeżeń.

Już opisane wyżej.

Niska ocena ze względu na skandalicznie wysoki koszt wymiany wiązki kabli wysokiego napięcia. Jako, że to ulegnie awarii praktycznie w każdej hybrycie z napędem na 4 koła, trzeba to uznać za koszt utrzymania.

Powód jak wyżej. 18 tys. za wymianę wiązki, bo koroduje wtyczka w wyniku głupiego błędu konstrukcyjnego to ździerstwo!

Z drobiazgów korozja zawieszenia, rysujący się lakier w obrębie klamki, urawany pasek zdejmowalnego dna bagażnika, odpadający plastik klapy bagażnika.

Niestety tutaj hybrydowa ravka nie zasługuje na więcej, bo korozja wspomnianej wtyczki jest pewna a TOyota nie zrobiła nic aby usunąć ten problem.