Ocena kierowcy - Toyota RAV4 V SUV

To moja druga Toyota w życiu . Ta z 2004 roku nie miała braków jakie posiada dzis nowa Ravka. Podswietlenie przycisków otwierania okien w każdych drzwiach, w Ravce CIEMNO.. W suficie włacznik oświetlenia nie podswietlony macasz po ciemku i szukasz WSTYD TOYOTA BRAK WYGLUSZENIA szum 68 dB przy 100 km/h. Toyota nawet nie udaje , że próbowała wygluszyc auto ,rozebralem wszystkie drzwi nie ma nawet marnej flizeliny , listka taśmy wygłuszającej ABSOLUTNIE NIC, WSTYD TOYOTA. Sam wygluszyłem matami butylowymi harowalem 5 dni w garazu zszedłem do 62 dB. dodałem 30 kg wagi. System JBL gra tak sobie ,bo podstawa wogóle nie gra ,jakośc głośników żenująca . Głosniki JBL z zewnatrz okazałe, pomarańczowe tasiemki i bajery a z tyłu magnesik wielkości 5 ZŁ roześmialem się przez łzy. Interfejs 5 lat za Tusonem, jakość wyświetlaczy bardzo słaba. Przednia maska w czasie jazdy przy 140 km/h faluje od wiatru . Brak koła zapasowego ,klucza do kół ,lewarka ,w najdroższej wersji EXECUTIV. Skrzynia z silnikiem wyje, trzeba delikatnie używac gazu. TOYOTA ewidentnie walczyła z MASĄ samochodu. PODSUMOWUJĄC kupiłem bo potrzebuje ekonomiczny samochód do jazdy a nie tablet na 4 kołach. Ale Toyote Japan podałbym do sądu o rekompensate za rażące zaniedbania przy ciekawym stylistycznie projekcie. Dziwne, miałem japończyków za perfekcjonistów ,upadli w moich oczach za głupie błędy których kiedyś nie popełniali. Albo KSIĘGOWY im kazał.

Jezdzi

działa

działa

od lat najciekawszy design

widać

Jest

działa dośc szybko

Jest

brak jakiegokolwiek wyciszenia WSTYD

To pokaże czas

ocenie za 10 lat czy było warto

To podstawowy argument dla ktorego kupilem

Brak usterek