Ocena kierowcy - Toyota RAV4 V SUV

Ogólne wrażenia po przejechaniu ok. 1500km - czyli niezbyt dużo ale już na tyle, że coś można o aucie powiedzieć. Jeżdżę wersją Black Edition. Przede wszystkim ogólna ocena - jestem bardzo zadowolony jak na razie ale bardziej na 4+ niż na 5. To co jest najważniejsze czyli komfort prowadzenia i ogólnie jazdy - jest na bardzo wysokim poziomie. Auto prowadzi się bardzo pewnie co mnie dość mocno zaskoczyło - przesiadłem się z kombi myśląc, że w SUVie będę musiał bardziej uważać na zakrętach tymczasem jest dokładnie odwrotnie - RAV4 w moim odczuciu prowadzi się znacznie pewniej niż Mondeo kombi, którym jeździłem wcześniej. W aucie jest stosunkowo cicho - niektórzy narzekają na wycie CVT ale ja w większości jeżdżę po mieście i tu jest cichutko. Przy jeździe autostradowej jest faktycznie dość głośno już niestety, ale nie głośniej niż w porównywalnych autach. Podobnie ze spalaniem - przy normalnej jeździe w mieście wychodzi mi 5-6l/100km (liczone z dystrybutora, nie z komputera) czyli rewelacja biorąc pod uwagę, że auto jest dość dynamiczne. I wcale nie jeżdżę bardzo po emerycku - normalnie po mieście jednak w większości nie traktuję gazu zerojedynkowo jak niektórzy, zwykle jeżdżę spokojnie, od czasu do czasu dociskam tylko mocniej jak potrzeba. Jeden minus, który jak na razie mnie najbardziej denerwuje to różne dziadowskie oszczędności, które moim zdaniem nie powinny mieć miejsca w aucie za te pieniądze. Albo nawet nie tyle oszczędności co dziwne decyzje. Np. mam bezprzewodową ładowarkę, którą pewnie mało kto wykorzysta ale połowa przycisków nie jest podświetlona - nawet przyciski do włączenia lampki są ciemne więc kończy się na macaniu podsufitki - to bardzo wkurza. Podobnie bezkluczykowy dostęp tylko przez przednie drzwi oraz brak możliwości zablokowania drzwi przy zamykaniu tylnej klapy - trzeba to zrobić na dwa razy, albo poczekać aż klapa się zamknie i zablokować drzwi przyciskiem albo podejść dodatkowo do drzwi i tam zablokować. Inny irytujący element - bywa, że stacje radiowe same się przełączają mimo dobrego odbioru. To taka kosmetyka ale mocno na razie irytuje. Podsumowując - na razie polecałbym to auto z tym napędem osobom, które jeżdżą spokojnie tylko od czasu do czasu wykorzystując dynamikę auta. Także osobom w większości jeżdżącym po mieście. Wtedy będzie można docenić jego zalety. Jeśli ktoś jeździ bardzo agresywnie lub w większości po autostradach to może warto przemyśleć inny silnik.

Jestem z niego zadowolony - jest dość dynamiczny, dość dobrze wyciszony. Spalanie przy jeździe miejskiej jest na rewelacyjnym poziomie.

Jestem bardzo zadowolony. Niektórzy narzekają na wycie ale jeśli nie jeździ się stale z gazem w podłodze to w ogóle to nie przeszkadza. Przy jeździe autostradowej faktycznie jest głośn ale to w każdym aucie. Na codzień skrzynia działa super płynnie, jeździ się z nią bardzo przyjemnie.

Jestem zaskoczony tym jak pewnie się to auto prowadzi, spodzewalem się większych problemów w wyższym aucie tymczasem jest bardzo dobrze.

Moje auto w kolorze Attitude Black prezentuje się bardzo ładnie, na razie nie ma zastrzeżeń.

Widoczność jest mocno przeciętna. Bardzo szeroki słupek z tyłu mocno utrudnia manewrowanie do tyłu, przeciętnej jakości kamera pomaga do pewnego stopnia.

3 gwiadki ale wszystko jest rozmieszczone jak w japońskim aucie - rewelacyjnie, w zasięgu ręki. Natomiast 2 gwiazdki odejmuję za brak podświetlenia wielu przycisków przez co w nocy robi się duży problem.

Nie mam zastrzeżeń, wszystko działa jak powinno.

Jest bardzo dużo miejsca z przodu, myślę, że każdy wygodnie usiądzie. pasażerowie z tyłu także są zadowoleni, także wysoki szwagier siedzący za mną - czyli jest w porządku.

W mieście - na duży plus, jest bardzo cicho. Niestety przy jeździe z dużą prędkością już tak cicho nie jest. Silnik też dość mocno słychać na zewnątrz na wolnych obrotach, na szczęście wewnątrz już tak bardzo tego nie słychać.

Jak na razie rewelacja głównie ze względu na spalanie. Na razie trudno mi ocenić koszty serwisu.

Tutaj muszę nieco odjąć punktów głównie ze względu na dziadowskie oszczędności w niektórych miejscach, które nie przystoją w aucie za prawie 200 tysięcy. gdyby auto kosztowało 30-40% mniej można by to zrozumieć ale kosztuje ile kosztuje i w tej cenie - może nie oczekuję klasy wykończenia super-premium, ale pewne podstawy powinny być w komplecie.