Ocena kierowcy - Toyota RAV4 III MPV

Oczywiscie mowa o silniku D-cat!! Opinie pisze dla TOyoty ,zeby zwrocili uwage na mankamenty tego modelu i naprawili wszystko co spartolili! Przeczytajcie sobie opinie i testy o poprzedniej toyocie rav4 ( rocznik 2001 -2006)- to była ( JEST!!!)napraWDE NIEZAWODNA TOYOTA. NIGDY W ZYCIU NIE DAŁBYM 160.000ZŁ za rav4 po 2006r ( tyle kosztuje nowa z takim wyposazaniem jakie posiadam) A ludzie płaca taką kase - a potem płaczą :) JA zapłaciłem 62.000zł za samochód 3 letni w idealnym stanie , perfekcyjnie zadbany , utrzymany z pełną dokumentacją z zawieszeniem po 100.000km wyłacznie eksploatowany na zachodnich drogach. ( a i tak mam wątpliwosci czy przypadkiem nie przepłaciłem ...czy pudełko jest warte tych pieniedzy ???) Oczywiscie posiadam wersje z kołem zapasowym z tyłu i mówie wam ze jesli juz macie kupic ten samochód to bez opon RAn-FLAt - NIEWYPAŁ ( w modelach po liftingu od 2009r toyota powoli odchodzi od tych debilowatych "NIEPRZEBIJALNYCH " opon. Wydaje mi sie ze najlepszym sinikiem dla tego suwa byłby benzyniak (turbo ) , manual skrzynia , oszczedny o pojemnosci max 2,2l i mocy około 200KM. Jesli tOyota zrobi taki silnik na europe to z pewnoscia kupie kolejny raz ten samochód. Obecny model pozostawia wiele do zyczenia. ... jEST DLA MNIE NIEZROZUMIAŁE jak koncern z tak wieloletnią tradycją moze sprzedawac tak niedopracowane samochody:np Lakier! Pamietajcie ze macie na tym samochodzie bardzo delikatny lakier - lakier wodny :( Kupiłem ten samochód bo jestem pod wrazeniem poprzednika ( moja opinia w dziale opinie :rav 4 II ) kupiłem go praktycznie w ciemno - gdyz byłem przekonany ze skoro tamten był tak fajny ( brakowało mu jedynie mocy (150KM ) i bajerów o których mowa na samym dole ) to ten nastepca bedzie rewelacyjnym wozem! Spotkała mnie niemiła niespodzianka :( 6lat straconych dla toyoty. Zamiast dopracowac ten samochód to oni poprostu odwalili chałe!! poMIJAM LINIE nadwozia - Poprzednik: Agresywny , zwarta budowa twardziela , męski i swietnie facetom - pasował! Podobał sie oczywiscie też busineswomen :) Obecny: jakis taki pedalski ( szczególnie ta tylnia szybka scieta nienaturalnie :( Ileż ja sie musiałem napracowac żeby zrobić z niego sportowca i nadac mu terenowy męski wygląd. P.s Wazne: samochod nie specjalnie nadaje sie do jazdy na dłuzszą metę z predkoscia 180km /h lub wyzej :( dziwnie sie zachowuje tak jakby wiatr po drodze go nosił - nie ma komfortu prowadzenia trzeba mocno trzymac kierownice , a szum opływającego powietrza oraz toczenie opon są głosniejsze od sinika.

Achhh ten silnik !!!Odjazd-odlot zaczyna sie od 3go biegu..! Samochód zakupiłem uzywany ( sprowadzony z niemiec )Kultura pracy silnika pozostawia troszkę do życzenia ( jak to w dieslach bywa...) Po rozgrzaniu sinik pracuje w miare przyzwoicie, jest stosunkowo mało słyszalny , jedynie w czasie jazdy ,podczas gwałtownych przyspieszen słychac jego prace. Elastycznoscią jestem troszke zawiedziony. Toyota mogłaby to dopracowac. Zauwazyłem ze istotny wpływ na prace silnika ma paliwo... NA Zwykłym ON jest jakby głosniejszy i bardziej słychac metaliczne stukanie zaworów... natomiast przy ultimate ON zachowuje sie bardzo przyzwoicie!! Uwaga uwaga: słyszałem plotke...( byc moze to nie jest prawda ) ze ultimate ( paliwo z dodatkami ) zle wpływa na układ wtryskowy! ( Serwisy ASO notują awarie układu wtryskiwaczy w tych rav-kach) uwazam ze np( dla porównania ) VW z silnikami diesla po roku 2006 sa bardziej elastyczne i jadac rok temu vw passatem miałem wrazenie ze kultura pracy silnika 1,9TDI była wyższa.

Po przejechaniu około 3000km zastanawiam sie po co jest 6 bieg? TAk naprawde wykorzystałem go jeden raz na autostradzie. Przy normalnym uzytkowaniu na odcinkach 10-20km nawet przy predkosci 140km/h nie ma sensu go wrzucac. Co ciekawe w Vw T5 na takich odcinkach wrzucam 6-tke. Skrzynia nie jest zbyt elastyczna (szczegolnie 2ka ) jak i sam sinik . Kopyto samochód dostaje dopiero na 3biegu a tym samym sciganie sie ze startu zatrzymanego na skrzyzowaniach nie jest mocną stroną tego samochodu. Tak jak juz wiekszosc pisała - 2-ka baaaardzo krótka!( chodzi o to ze po 2ce trzeba bardzo szybko wrzucic 3ke ) Własciwie lepiej by było gdyby połaczono 2ke z 3ką wtedy samochód na nizszych obrotach byłby bardziej elastyczny. Przy agresywnej jezdzie nie ma mowy zeby 2ka weszła gładko- haczy!! Problem kolejny to sytuacja w której musimy mocno zwolnic i przyhamowac np z70km/h do 30km/h - spadają obroty i często trzeba zejsc o 2 biegi zeby sie nie zadławił ! W porównaniu do diesla vw 2,5tdi wypada toyota bardzo blado. VW jest zdecydowanie bardziej elastyczny! Wystarczy redukcja o 1bieg , tak samo zreszta jak w poprzedniej ravce. Bardzo wysoki pedał sprzegła + brak elastycznosci na niskich obrotach w miscie w korkach moze to byc ( a własciwie jest) to uciązliwe. Sprostowanie (dodane 2010-09) 1.po przejechaniu 15000km stwierdzam ze 6sty bieg jest jednak przydatny. 2. Samochód nie jest wyscigówką wiec do 2-ki mam coraz mniejsze zastrzezenia. Poprostu po przejechaniu 15000 wchodzi mi juz gładko za kazdym razem To poprostu kwestia wprawy... 3. "Wysoki pedał sprzegła" to również kwestia przyzwyczajenia po jakimś czasie przestaje to w ogóle przeszkadzac. 18.12.2010 tak czy owak brak komfortu pracy biegów. Wchodzą bardzo twardo.

Powiem tak- punktem odniesienia jest dla mnie toyota rav4 rocz. 2001-2006 z sinikiem benzynowym 150KM. tamta toyota zachowuje sie jakby była przylepiona do drogi. Niestety w tej ravce nie czuje takiego komfortu szczególnie na zasniezonych i oblodzonych drogach. Dobre parametry samochód ma na długiej trasie> 5-6bieg i predkosc w zakresie 80 do 160km /h . Na dłuzszą metę powyzej 180km /h spada komfort prowadzenia , w miescie w korkach meczaca nie elastyczna skrzynia biegów i wysokie sprzegło. Sprostowanie ( dodane 2010.09) Skrzynia i wysokie sprzegło to kwestia przyzwyczajenia. po jakims czasie jezdzenia nie przeszkadza w miescie. 18.12.2010 teraz zimą obnazyła sie konstrukcja napędu :( Samochód nie ma stałego napędu na 4 koła. Tym samym nie trzyma sie w ogóle drogi. ( oczywiście jeżdze na zimówkach michelina ) Napęd 4x4 mozna włączyc recznie ale po przekroczeniu prędkości 40km/h wyłącza sie automatycznie Powyżej tej prędkości włącza sie automatycznie w sytuacjach kiedy komputer uzna to za konieczne. To fatalne rozwiazanie :( @ razy juz bym wyleciał z drogi!!

Doskonała. Wieksza szyba z przodu ( w stosunku do poprz. modelu) Widok do TYŁu załatwia w trudnych sytuacjach kamera bądz parktronik.

Inna pozycja siedzenia dla kierowcy ( nie znaczy ze gorsza , mam 189cm wzrostu - 1 wrazenie dziwne ) kierowca siedzi wyzej , pasazer ma wiecej miejsca z przodu. Stosunkowo dobrze spasowane podłokietniki w podszybiu drzwi oraz schowek srodkowy- rece sie nie meczą ( na wysokosci łokci)oparte na odpowiedniej wysokosci. W ogóle z przodu jest zdecydowanie wiecej miejsca w stosunku do poprzedniego modelu. Swietny dostep do przycisków i sterowania. ( minus - brak podswietlenia przycsków opuszczania szyb ,podswietlenia przycisków regul. lusterek) BArdzo dobrze rozplanowane i funkcjonalne schowki ( minus- brak za za srodkowym schowkiem wysuwanej funkcjonalnej pułeczki dla pasazerów z tyłu ) Z tyłu ( niestety ) mało miejsca dla pasazerów oraz brak mozliwosci odchylania do tyłu oparcia. Kolejny minus- brak regulacji ledzwiowej w fotelu kierowcy ( wersja dostepna jedynie w skórze) i własnie za to niedopatrzenie ( przez producenta ) daje ocene przeciętną w rubryce "Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów " 18.12.2010r Jestem wysoki. Nie da sie ustawić wygodnie kierownicy tak żeby nie zasłaniała wskazników :(

Działa doskonale!! W poprzednim modelu brakowalo pełnego komfortu ale tutaj ogrzewnie działa fantastycznie. Wydaje sie ze samochód jest bardzo dobrze "zaizolowany" Warto kupic samochód z funkcja (posiadam) PWR (HEAT) - szybkiego dogrzewania kabiny i silnika - mozna to potem rozbudowac o pełne webasto z programowaniem na pilota na odległosc do 1km. Klima hula fantastycznie. Nie słychac właczajacej sie sprezarki , nie czuc absolutnie spadku mocy silnika! Ogólnie nawet bez Ac bardzo ładnie utrzymuje zadaną temperaturę. 18.12.2010r. W niuskich temperaturach jednak nie utrzymuje prawidłowej zadanej temperatury - przegrzewa!!

Ten temat opisałem w RUBRYCE "ergonomia "

To wygląda tak: W miescie przy ciagłym przełaczaniu biegów i dynamicznym przyspieszaniu słychac troszke sinik.( W dodatku nie jest to fajny typowy pomruk diesla ) NA trasie przy predkosci od 80 do 140km /h sinik pracuje fantastycznie cichutko!Natomiast To co toyota zrobiła z lusterkami bocznymi - woła o pomste do nieba !!! ( trzeszczą , powietrze dostaje sie w szczeliny i jest efekt terkotu po przekroczeniu predkosci 100km/h WSTYD PANIE TOYODA.

Gdyby samochód palił tyle co podaje ksiązka to byłby hitem nie do pobicia. Niestety pali w granicach 10-11 l/100km ( to i tak dobrze w stosunku do konkurencji ) TAk - wiem silnik ma przeciez 177KM wiec troche musi pic... ale po co toyota podaje nieprawdziwe parametry????Po co badania przeprowadza sie w tunelu aerodynamicznym skoro w realu nie mozna osiagnąc takich Gdziekolwiek jezdze - miasto, trasa ,szybko czy wolno to tak czy owak pali mi około 10l Sprostowanie ( dodane 2010.09) BArdzo pomocna funkcja spalania w komputerze. Okazuje sie że w cyklu mieszanym mozna zejsc spokojnie do 9,5l/100km ( 50%miasto 50% trasa) W miescie prędkośc dopuszczalna i bez gwałtownych przyspieszen , na trasie predkośc od 70 do 90km /h Tzw. srednia prędkośc wykazana na komputerze ( dystans 650 km ) to 45km/h Komputer bardzo dokładnie wskazuje zuzycie i dystans , na 1 baku przejechałem ( nie szalejąc) 690km Łatwo policzyć że przy oszczednej jedzie po przejechaniu 100.000km zaoszczedzimy na paliwie około 10.000zł Co ciekawe szalejąc saamochodem " na maxa" nie spali wiecj niz 11L/100km Uwazam ze to dobry wynik jak na samochód w tym segmencie. 18.12.2010r. A jednak pali więcej....:( Zimą potrafi spalić nawet 12,5l/100km

Jesli bedziemy porównywac tego suwa do bmw x5 lub merca ML to cena wydaje sie atrakcyjna ( atrakcyjna cena tylko i wyłacznie za samochód uzywany. ) Pozostale suwy typu nissan czy honda crv odpadaja bo nie maja takiego silnika! A zagrozeniem moze stac sie KIA lub suzuki vitara które depczą ostro ravce po pietach oraz SsangYong Rexton z silnikiem 180KM!! ( Raxton w automacie pali około 10l ropy na 100km. Zakładając ze silnik jest absolutnie bezawaryjny + gdyby była lepsza elastycznosc silnika oraz skrzyni + biegi bez haczenia,troszeczke lepszy klank silnika +ewent lepsze wyciszenie przy predkosci pow. 160km/h, dopracowne hamowanie, oraz wyeliminowane szumy powietrza z lusterek , troszke wygodniejsze siedzenia z tyłu oraz regulacja lędzwiowa przynajmniej fotela kierowcy w kazdej wersji + podswietlenie paru przycisków ...TO MYSLE ZE SAMOCHÓD WART BYŁBY SWOJEJ CENY! Sprostowanie ( dodane 2010.09) Po przejechaniu tym samochodem 30.000km moge przyznac ze samochód jest ciekawym wyborem i prawdziwym kompromisem pomiedzy wysoką pólką tzn : mercedes ML , BMW x5 , lexus... Mimo wielu drobnych mankamentów doceniam w tym samochodzie system bezkluczykowego zamykania/otwierania i zapalania samochodu. Nawet wiele modeli suwów innych producentów wyprod. w roku 2009/2010 nie ma tej funkcji....:( a przyznaje ze jest to bardzo przydatne i praktyczne. Stosunek mocy i masy pojazdu pod względem spalania w stosunku do konkurencji równiez plasuje ten samochód bardzo korzystnie.

Swist , szelest denerwujący -dobiegajacy od lusterek powyzej 100km/h i za to własnie ocena przecietna! To nie powinno miec miesca. *******uwaGA**** Jesli macie z tym lusterkami problem wystarczy zdjąc dolne zaslepki w lusterkach ,po ich zdjeciu mozna tez zasylikonowac otwór gdzie wchodzi przewód do drzwi a następnie załozyc powrotnie zaslepki wczesiej wiercąc w nich 3 otwory zeby powietrze miało gdzie wychodzic- w przeciwnym razie pęd powietrza wycisnie zaslepki w czasie jazdy i po zaslepkach.!

Łudze sie ze bedzie tak samo niezawodny jak poprzedni model. Poki co jest oki - prócz mankamentów które opisałem wyzej i nizej. Przy hamowaniu z duzej predkosci od 140km/h w zwyż kierownica wpada w lekka wibracje a tarcze wygladaja na dobre i grube. ( objawy takie jakby tarcze były krzywe) Sprostowanie ( dodane 2010-09) Poki co wciąż bezawaryjny. Nic sie złego nie dzieje.