Ocena kierowcy - Toyota RAV4 III MPV

Świetny samochód. Zawsze marzyłem o SUVie, który jeździ jak osobówka i RAV 4 V6 taka jest. Europejska Ravka to jakby inny samochód - właściwie samochodzik (krótszy o 20 cm, węższy o 6 i niższy o 2). Oczywiście nie ma co wierzyć tym, którzy uznają ten samochód za super sportową furę. Pancerna skrzynia automatyczna sprawia, że koniki jakoś tak nie są do końca dobrze wykorzystywane. Jednakowoż auto wygodne, świetne zarówno na autostradę jak i przejażdżkę polną drogą. Jedyny minus - jako że jest to wersja z USA, to jest utrudniony dostęp do niektórych części. Np tłumika nie dostaniesz w kraju. Albo szukać rozbitka, albo dorabianie w specjalistycznym zakładzie.

Poprostu zakochałem się w mruczeniu V6-tki. Silnik trwały i wystarczająco dynamiczny w stosunku do masy auta.

Poprawna. Brakuje takiej opcji jak sport, łopatki przy kierownicy czy tiptronic. Nie zawsze zmienia tak biegi jak się tego spodziewałbym Ale jest to skrzynia raczej bezawaryjna. Przy delikatnym traktowaniu płynnie zmienia biegi. Najlepszy jest tzw kickdown - przy nagłym dociśnięciu gazu. W momencie auto rwie do przodu nie ważne czy jedziemy 50 czy 120 km/h.

Nie za miękki nie za twardy - dla mnie idealny kompromis pomiędzy komfortem i właściwą trakcją. Miałem kupić BMW X3, ale ono jest jak wóz drabiniasty w porównaniu do Ravki- nieakceptowalnie twardo zestrojone zawieszenie.

Niby ok, ale jak się wjedzie w teren to trzeba uważać na krzaki i gałązki bo lakier szybko się rysuje.

jedynie słupki boczne przeszkadzają.

Wszystko ok. mam elektrycznie sterowany fotel, więc jest świetnie. Wkurza tylko brak możliwości zamknięcia czy przymknięcia nawiewu na kierowcę i pasażera. Trochę dziwne.

było by super ale mam problem z silniczkiem regulującym klapkami nawiewu.

Genialnie. Z tyłu pasażerowie mają miejsca jak w autobusie. Bagażnik pojemny. We wnęce na 6-7 siedzenie zmieściła mi się butla na 60 l gazu i jeszcze sporo schowka zostało.

Byłoby super gdyby nie plastikowe nadkola po których tłuką kamyczki spod kół i to jest głośny i wkurzający hałas.

Cóż, spalić to on potrafi, ale koszt podtlenku lpg można jakoś przełknąć. Wiadomo też, że kompletu opon za 1000 zł nie kupisz. To sporych rozmiarów SUV i porównując do kompaktów wiekszość części też jest droższa - tym bardziej, że to samochód niesprzedawany na rynkach europejskich.

Nie tani, ale wart tych pieniędzy. Na naszych drogach to unikat i dobrze mi z tym:)

silniczek regulacji klap nawiewu się wiesza, w serwisie za takie małe g... 890 zł żądają. Ciężko dostać używkę, a niemal identyczna do europejczyka za 30 zł chodzi na alle...

narazie brak, ale ja pilnuję wymian świec, płynów, olejów, filtrów itp.