Ocena kierowcy - Toyota RAV4 III MPV

Bardzo fajne auto do codziennej jazdy i gromienia panów w szpanerskich autach z mnóstwem wydechów z tyłu. Zapiąłem tym samochodem wszystkie marki uznawane za mocne z silnikami 3 i więcej litrowymi. Oczywiście najlepsza część to zdziwienie, że jakaś tam RAVka pokazuje im jedną skromną rurkę z tyłu. Range Rovera w wersji sport (Supercharged, 510km, wg tabelki 6,2 sek do setki)zostawiłem w tym tygodniu 4x po kolei (światła) - a ja nie mam sprężarki z czołgu, jedynie sportowy filtr powietrza... Pewnie powyżej 140km/h by mnie łykał, ale spod świateł wąchał mi rurę. Równi zawodnicy mają +250 koni pod maską minimum, ale muszą mieć sucho i być lżejsi.

Największy atut samochodu. Do sprawdzonej konstrukcji RAV4 włożono silnik z piekła rodem, do 2500 obr/min oszczędny, powyżej kopiący jak dziki koń. Zużycie paliwa w 50% zależy od ciężaru prawej stopy, a zaręczam, że silnik nie zachęca do wyścigów ekologicznych. Na drodze spotkasz niewiele samochodów, które wystartują z Tobą pod światłami na suchej nawierzchni. A to niewiele podziel na 10 na mokrej drodze, napęd 4x4 zapewnia pewny i błyskawiczny start. Wyprzedzanie w trasie to czysta przyjemność. Bzyyyk i TIR jest za Tobą.

5-biegowy automat. Dobrze miesza biegami, szybka i płynna zmiana. Wymaga przyzwyczajenia, ale po 2-3 tygodniach jazdy do wyczucia kiedy wrzuci jaki bieg. Doskonała w zestawie z tempomatem na długich trasach.

Najlepiej zestrojony SUV na rynku. Jeździłem BMW X3 i Nissanem Xtrailem. BMW twarde tak, że przeliczysz plomby po 10 kilometrach na polskiej drodze. Xtrail tak miękki, że choroba morska gwarantowana. Z tego porównania RAV4 ma najlepiej zestrojone zawieszenie, odpowiednio komfortowe ale trzymające auto w ryzach przy ostrzejszych manewrach. Bardzo pozytywnie oceniam trwałość zawieszenia. Codziennie jeżdżę po dziurach polnych dróg w drodze do pracy, zawieszenie jest jak fabryczne. Na ostatnim przeglądzie kazałem się mocno przyjrzeć mechanikowi. Mimo, że chciał to niczego do roboty nie znalazł ;-) Bardzo zwrotne auto, dobre do jazdy miejskiej, ułatwia parkowanie.

+ wysoka pozycja + lusterka - widoczność do tyłu (czujniki mocno zalecane)

U mnie nic nie paruje. Grzeje i ziębi jak trzeba.

Mam 197 cm wzrostu i się mieszczę. V6-ka dostępna jest tylko w wersji Long - za mną siedzi mój syn, który już ma 190 cm wzrostu i obaj mamy miejsce na nogi. Trasę z Chorwacji do Polski zrobiłem w jednym skoku z przerwami na tankowanie i jedzonko. Wygodna pozycja za kierownicą, dobra widoczność dzięki wyższej pozycji.

Silnik wyciszony idealnie do spokojnej jazdy. Bardzo fajny gulgot przy wciśniętej przepustnicy. Szum powietrza powyżej 130km/h, głośno powyżej 150km/h.

268 koni, 336 Nm i 10 litrów w trasie z wyprzedzaniem na pełnym gazie? Pfff.

Auto za 50-70 tysięcy, które na światłach bez przeróbek jest szybsze od podstawowej wersji Porsche Cayenne?

dobrze dobierz ASO lub warsztat - wszelkie drobiazgi pojawiały się tylko ze względu na błędy serwisanta. paradoksalnie auto bez ASO nie chciałoby ani złotówki na naprawy ;-)

brak