Ocena kierowcy - Toyota RAV4 II

grubas, 12 lat temu

Silnik 2.0 16V D-4D 116KM 85kW

Rok produkcji 2004

Przebieg: 150 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Toyota RAV4 II 2.0 16V D-4D 116KM 85kW 2002-2006 - Oceń swoje auto

4,54

7% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria

4,0

Całokształt

jedyne co mnie w tym aucie męczy to jak w każdej toyocie twarde zawieszenie. Poza tym autko jest niezawodne i służy lata. Przy czym zastrzegam, że to jest oryginalny Japończyk. Dopiero po 7 latach wymieniłem oryginalny akumulator. Jest trochę niskie więc na zakrętach trzyma się perfekcyjnie drogi, nigdy nie ściągnęło mnie w dół gdy ruszałem na górce. Zimą daje lepiej radę niż zwykłe osobówki ale w terenie jak to SUV

Wrażenia

5,0

Silnik

silnik doskonały, niezawodny, nie bierze oleju, dynamiczny ale lubi lepsze paliwo - widać różnicę jeśli olej jest kiepski

5,0

Skrzynia biegów

doskonałe przełożenie, przy wejściu na wysokie obroty pięknie zrywa się do biegu

5,0

Układ jezdny

nie mam uwag

Komfort

5,0

Widoczność

jak w vanie, wszystko widać

5,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

pięknie dmucha, szybko nagrzewa, dobry układ wylotów szybko schodzi para i śnieg, zimą rzadko używam skrobaczki

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

no nie ma siły. Jest to auto miejsko-rodzinne-terenowe. Doskonale się nim jeździ po mieście, wszędzie się dobrze parkuje więc nie może być miejsca jak w mercedesie kombi. Przydała by się dłuższa szyna tylnego rzędu siedzeń kosztem bagażnika - bo czasami jaką 4 osoby bez bagażu

3,0

Wyciszenie

tu bym miał trochę uwag szczególnie przy większej prędkości ale jeśli opony mają 235 to musi bardziej szumieć

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

napęd na obie osie a mimo wszystko całkiem ekonomiczny

4,0

Stosunek jakość/cena

auto spada rocznie jedynie ok 5 tys z ceny i to coś oznacza....

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

nic mi nie odpadło, plastiki ok

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

blacha jakiej nigdy nie spotkałem - jeździłem z niezabezpieczoną rdzą 2 lata i nie powiększyła się, po wypastowaniu ludzie dają jej 2-3 lata mniej , naprawdę doskonała i lakier również