Ocena kierowcy - Toyota Previa I

Marcin Brzeziński, 16 lat temu

Silnik 2.4 132KM 97kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 250 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Toyota Previa I 2.4 132KM 97kW 1990-2000 - Oceń swoje auto

4,77

15% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : W końcu samochód który nie rdzewieje jak na te lata. :-)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ hamulcowy : Zapiekanie się prowadnic w zaciskach chamulcowych.

Przeniesienie napędu : Żadkie przypadki wycieku z dyfra. koszt ok 200 zł

Układ elektryczny : Układ zapłonowy. Wymieniałem cewke zapłonową bo jak sie nagrzała to iskra zanikała. Nie można oszczędzać na kablach zapłonowych i świecach. Musza być bardzo dobre.

5,0

Całokształt

Jeśli chodzi o całokształt to jest w porządku. Jak samochód zawsze sie coś może zepsuć, ale jak na 17 letka to mogę powiedzieć że prawie bezawaryjny. Polecam go.

Wrażenia

5,0

Silnik

Ślinik jest OK. nie zawodny, mocny i bardzo ładnie pracuje jak na 250 tyś km.

5,0

Skrzynia biegów

Mam automatyczną skrzynię biegów i jestem zadowolony. Bezawaryjna. Polecam.

5,0

Układ jezdny

Bardzo dobrze sie prowadzi, ekstra przyczepność i nie czuć prędkości. Miękkie tylne zawieszenie.

Komfort

5,0

Widoczność

Bardzo dobra.

4,0

Ergonomia

Jak na 17 letni samochód jest ok.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja dobra, a ogrzewanie super można jechać w podkoszulku przy 20 stopniowym mrozie.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jest bardzo dużo miejsca dla kierowcy i pasażerów, bardzo dobry na dłuższe wycieczki.

5,0

Wyciszenie

Prawie nie słychać silnika i szumów z zewnątrz. jest ok.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na taki samochód nie dużo pali. Jeżdrze na lpg gaz i nie spalił więcej niż 14 l. przy pełnym obciążeniu i nie żałując mu gazu.Polonez mi pali 13l więc jest ok.

5,0

Stosunek jakość/cena

Jest ok.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Trzeba dbać o drobiazgi, świece, kopułka, kable filtry, oleje. A i nie ma co oszczędzać na kablach, tanich nie polecam bo miałem problemy z nimi, nowe i miały przebicie polecam z BOSCHA droższe ale warto no i świece te droższe nie iskra ani ngk. Wyciek z dyfra ale to rzadkość,

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Do poważniejszych usterek co wyszły to alternator przestał ładować, wirnik sie wytarł od szczotek bo nikt ich nie wymieniał. Koszt wymiany wirnika ok. 150 zł.