Ocena kierowcy - Toyota Picnic

bogo, 12 lat temu

Silnik 2.2 D 90KM 66kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 172 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Toyota Picnic 2.2 D 90KM 66kW 1997-2001 - Oceń swoje auto

4,54

10% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Super diesel

3,0

Całokształt

Wrażenia

5,0

Silnik

Jak na klasycznego diesla, bez pompowtrysków, common rail\'a i innych wynalazków jest nadzwyczaj cichy. Jest to diesel japoński i klasyczy, bez intercoolera, wykonany wg japońskiej szkoły budowy solidnych silników. Naprawdę sprawdzony i trwały motor, łatwy w obsłudze i dobrze się zbierający do pracy.

5,0

Skrzynia biegów

Żadnych problemów, biegi wchodzą normalnie, i wszystko działa poprawnie jak w całym samochodzie.

5,0

Układ jezdny

Znowu klasyka, wahacze trójkątne, belka, gwarancja bezawaryjności. W picnicu jest pełno sprawdzonych rozwiązań.

Komfort

3,0

Widoczność

Tylna szyba często się brudzi, ale pomaga wycieraczka z opcją cyklicznego wycierania. Słabe są natomiast światła mijania

5,0

Ergonomia

Trasy po kilkaset km pokonuję bez zmęczenia. Miałem wcześniej Saab\'a i nie wiem czy Saab mimo dodatków takich jak tempomat, i automatycza klima nie był bardziej \"męczący\"

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Diesel grzeje słabo, jak to diesel, ale nie jest źle. Do dogrzania tyłu jest dodatkowy wentylator i nawiewy pod siedzeniami kierowcy i pasażera. Brakuje automatycznej klimatyzacji

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Auto na 7 osób i jeszcze trochę bagażu się zmieści. Dla mnie rewelacja

5,0

Wyciszenie

Jeździłem głosniejszymi benzyniakami. Nie ma się czego przyczepić moim skromnym staniem.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie ok 7l/100km

5,0

Stosunek jakość/cena

Idealne wozidło rodzinne

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Pierwsze doświadczenia są pozytywne. Auto jest średnio zadbane, ale za to klasyczna konstrukcja ułatwiła mi identyfikację zużytych części. Teraz je sukcesywnie wymieniam i auto niskim kosztem wraca do życia. Komplet hamulców (tarcze, bębny, klocki, szczęki) to ok 700zł

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Narazie NIC