Ocena kierowcy - Toyota Paseo II Coupe

Wygląd zewnętrzny tego samochodu to jeden wielki plus. Autko ma ponad czasową linie nadwozia i wygląda fenomenalnie na tle innych szarych samochodów. Ja osobiście jeszcze nie widziałem na drodze drugiego Paseo choć wiem, że troszkę ich jeździ. Ciesze się, że to rzadko spotykane autko nadaje mu to pewnej wyjątkowości.

Silnik zrywny i mocny jak na mój gust. Dla niektórych 90 KM to mało ale mi stanowczo wystarcza jak na 985 kg wagi. Motor jest ciuchutki i udaje suszarkę do włosów dopiero po jakiś 3.5 - 4 tyś obrotów zaczyna być japońską wiertarką. Elastyczność tego silnika jest raczej średnia, w końcu to wysoko obrotowy silniczek. Za całokształt dałem doskonale bo jak na ten rocznik i przebieg samochodu jest świetnie. Mój poprzedni samochód Mazda 323f miał bardziej elastyczny silnik który lepiej zbierał się z niskich obrotów i rzadziej się dławił przy ruszaniu. Samochód spokojnie wyciąga 200km/h i to na LPG :)

Trochę za krótkie przełożenia jak na mój gust, ale cóż jest to coupe i nie ma co się dziwić. Biegi wchodzą płynnie jak w masło jedynie wsteczny ma blokadę automatyczną i czasem się przytnie ale to stała bolączka aut z bliskiego wschodu więc nie ma co na to narzekać. Jeśli lubisz czuć ,że bieg wszedł pewnie i przełożenie jest długie to ten samochód nie jest dla Ciebie lub będziesz musiał się przyzwyczaić :)

Jest dobrze ale nie fenomenalnie. Tył trochę ucieka jest to wina sylwetki auta i belki skrętnej z tyłu zamiast układu wielowachaczowego. Zawieszenie mega twarde nie polecam na dziurawe drogi bo można sobie żeby powybijać :P ale na płaskiej nawierzchni prowadzi się świetnie.

Widoczność dobra nie mam powodu do narzekać w Maździe 323f była gorsza i sobie radziłem więc tutaj wszystko mi pasuje, choć jak zawsze przednie słupki mogły by być lekko węższe a tylnia szyba mniej nachylona.

Ergonomia to leży w tym samochodzie. Plastiki skrzypią, brak poręcznych schowków, brak podłokietnika dla kierowcy, brak regulowanych pasów i kolumny kierowniczej. Fotel ma tylko trzy opcje regulacji przód tył , oparcie i jedna regulacja siedziska no niestety tutaj inżynierowie się nie popisali. Tapicerka ma ładny odcień ale wzorki wyglądają jak w autobusie komunikacji miejskiej, kolejny duży minus. Jedyne co dobre to że fotel dobrze trzyma i jest wygodny.

Dmuchawy są świetne, na najwyższym ustawieniu można sobie głowę urwać. Doskwiera brak klimy ale rekompensuje to szyberdach, który szybko ochładza samochód. Niestety auto ma dużą powierzchnie przeszkloną i jak świeci słońce trochę to daje się we znaki.

Jak na coupe jest ok. Kierowca i pasażer ma wygodnie i nie ma co narzekać na brak miejsca z przodu, gdyż jest go wystarczająco dużo. Mam 180 cm wzrostu i siedzę dość wygodnie nie obijam głową na wybojach o sufit więc jest jak najbardziej w porządku. Schody zaczynają się jak trzeba zabrać więcej niż jedną osobę ze sobą. Z tyłu szyba idzie nisko, o ile kanapa jest perfekcyjna to szyba uniemożliwia wygodne siedzenie, wystarczyło wydłużyć lekko tył i unieść szybę pod innym kątem i już by spokojnie mogła siedzieć osoba o wzroście do 175/180 cm no niestety auto chyba projektowane po to żeby wozić krasnale ogrodowe z tyłu a nie ludzi ;D Cóż chciało się coupe to teraz pasażerowie mają ze mną przerypane :D

Wyciszenie fenomenalne poza wiatrem nic nie słychać, no dobra może czasem silnik ale to naprawdę trzeba dać mu na obroty żeby odezwał się w kabinie i nie brzmiał jak suszarka :P dopiero od 120 km / 140 zaczyna się robić głośniej. Czasem ściszam radio żeby słuchać silnika ;). Wyjątkiem jest mokra nawierzchnia lub opady wtedy słychać wodę pomiędzy nadkolami a kołem.

Auto tanie w utrzymaniu. Części jak do innych japońców czyli w normie. Spalanie 9 l gazu tak na oko, jeszcze nie było szczegółowych testów spalania ;)

Jak trafić na zadbany można się naprawdę z zakupu ucieszyć, tanie egzemplarze to padła nie samochody lepiej zainwestować trochę więcej pieniędzy i mieć sprawny samochód niż jeżdżącą rdzę i ruinę. Stosunek dobry bo jakość wykonania wnętrza nie oddaje wyglądu z zewnątrz niestety ;(

Na razie brak nic się nie psuje. Trochę marnej jakości tapicerka i luzy na plastikach i to tyle.

Brak poważnych usterek auto jest prawie rok w kraju. Poza wymiana rozrządu itp. rzeczami normalnymi przy jeździe samochodem , absolutnie nic zobaczymy co dalej.