Karoseria
: Na żywo dużo ładniejsza niż na zdjęciach... Ale wiecie co... nie kupujcie jej bo szkoda by było żeby za dużo takich ładnych autek jak moje jeździło po ulicach :P :P :P
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: Śliczna jest :)
Zawieszenie
: Trzyma się niesamowicie
5,0
Całokształt
To autko się kocha całym sercem - Prawdopodobnie nigdy jej nie sprzedam. Odkąd ją kupiłem uwielbiam przejeżdżać pod witrynami sklepów i patrzeć na odbicie mojej Mrki w szybach :D
Wrażenia
4,0
Silnik
Podobno te silniki mają wadę fabryczną - mają skłonności do pożerania oleju - warto sprawdzić przed zakupem aby cieszyć się bezproblemową eksploatacją. U mnie ten problem nie występuje i oby tak już pozostało. Moc początkowo wystarcza ale apetyt szybko rośnie w miarę jedzenia. Osobiście zastanawiam się nad uturbieniem mojej Mrki.
4,0
Skrzynia biegów
Do okolic 130km/h fajnie zestopniowana. Potem brakuje 6-go biegu. Inżynierowie Toyoty naprawili to niedociągnięcie w 2003 roku i późniejsze modele mają już 6 przełożeń.
5,0
Układ jezdny
Nigdy nie jeździłem równie stabilnym samochodem, co czasem bywa zgubne... Człowiek przyzwyczaja się że nie ma zakrętu przed którym musiałby zwalniać, aż tu nagle troszkę piasku albo śniegu/lodu i... śmierć w oczach :) Niesamowicie stabilny na suchym, za to jak już wpadnie w poślizg to leeeeeci.
Komfort
3,0
Widoczność
Co tu dużo wymagać... ;) Z założonym dachem nie mogę podjechać za blisko świateł bo ich nie widzę... Widoczność przez tylną mikroszybkę też mizerna... Bez dachu wszystko super :)
4,0
Ergonomia
Wszystko tam gdzie się tego człowiek spodziewa.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo szybko się nagrzewa i jeszcze nie udało mi się wysiedzieć w środku przy maksymalnym grzaniu. A jeździłem nawet przy zeszłorocznych -20 C.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Moja dziewczyna musiała odchudzić kosmetyczkę gdy gdzieś jedziemy Mrką. Osobiście pozbyłem się koła dojazdowego i zyskałem troszkę dodatkowej przestrzeni ale ogólnie jest bardzo mało miejsca. Przeciętnej wielkości wiaderko nie wejdzie do żadnego z bagażników. Ale to przecież nie kombi ;P
2,0
Wyciszenie
Głośny. Jak dla mnie chyba nawet nieco zbyt głośny. Ale silnik jest w końcu tuż za plecami a nie pod maską gdzieś z przodu samochodu więc i słychać go lepiej.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
To zależy do czego autko porównamy. Jak na samochód z gatunku roadster nie jest źle. Ale jakimś megaekonomicznym bym go nie nazwał... Nieco powyżej średniej krajowej co i tak uważam za bardzo dobry wynik jak dla żwawo przyspieszającego tylnonapędowca.
5,0
Stosunek jakość/cena
Urywający pośladki roadster wyglądający jak milion dolarów i w dodatku ze żwawym ale i w miarę oszczędnym silnikiem nie sprawiający większych problemów przy eksploatacji za nieco ponad 20 tyś? Panie i Panowie tak tanio to na wyprzedaży tysięcznej biedronce nie było! Super!
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobiazgów nic póki co nie odmówiło posłuszeństwa.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tutaj warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy: Wspomniane wcześniej zużycie oleju oraz tzn. Pre-caty czyli małe katalizatorki umieszczone na kolektorze wydechowym. Są one na tyle nieszczęśliwie zaprojektowane że gdy ich wnętrze zaczyna już umierać drobne kawałki ceramiki mogą zostać zassane do silnika powodując zniszczenie silnika. Dlatego też bardzo popularne jest rozbieranie ich i wydłubywanie śrubokrętem ich wnętrzności co skutkuje bezawaryjną eksploatacją. U mnie przez rok padła sonda lambda. Kupiłem czytnik błędów OBDII za 50 zl z allegro żeby zdiagnozować \"Check engine\" i nową sondę za 200zl (oryginal). Auto jest na tyle proste w budowie że można je serwisować samemu. Poza tym brak uwag ;)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.8 16V VT-i 140KM 103kW
[l/100km]