Kupiłam już używanego 8-letniego Land Cruisera z przebiegiem 105 tyś. W ciągu 5,5 roku używania dodałam kolejne 100tyś. Nie da się ukryć, z silnikiem benzynowym 4 ltr, to dość paliwożerny samochód, zwłaszcza w mieście, zwłaszcza w korku, zwłaszcza zimą. Ale czuję się bezpiecznie, wszystko widzę, w samochodzie mieści się mąż, troje nastolatków, pies i kot i jeszcze zostaje trochę miejsca na bagaże. Przeważnie jeżdżę z dzieckiem na turnieje sportowe po Europie - samochód sprawdza się na długich trasach. Wygodnie i komfortowo się prowadzi. Na 140 km/h prędkości się nie odczuwa, samochód trzyma się jezdni. W zaspach śnieżnych i na drogach polno-terenowych nigdy nie zawiódł. Zgodzę się z przedmówcami, że spulchniała farba na felgach to jednak jakiś obłęd, ale na razie nie mam czasu oddać do piaskowania i malowania. Wymieniłam 1 raz "poduszki pneumatyczne" tylnego zawieszenia i, w zasadzie, to wszystko z większych wydatków oprócz standardowych (płyny, klocki, żarówki).
Wrażenia
5,0
Silnik
5,0
Skrzynia biegów
5,0
Układ jezdny
4,0
Karoseria
Komfort
5,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 4.0 V6 250KM 184kW
[l/100km]