Ocena kierowcy - Toyota Corolla XII TS Kombi

Niewątpliwie najlepszą aktualnie propozycja wśród zdroworozsądkowych, nowych aut (bo kompaktowe auta to do bólu najbardziej kompromisowy wybór). To niestety dużo złego mówi o konkurencji, bo Corolla idealna nie jest. Jeszcze może tylko Ceed jest w stanie z nią powalczyć. Największa wpadka to RDZA. Tak, w nowym aucie pojawia się rdza i to w tempie które może zawstydzić Mazdę lub... Malucha. Niemiłą niespodzianka jest bardzo mały zbiornik paliwa, po zapaleniu się rezerwy wlewam max 37 litrów. Trzeba też liczyć się ze słabym wyciszeniem i brakiem schowków we wnętrzu. Widoczność do tyłu bardzo słaba.

Jest słaby. Ale ale pewno pracuje kulturalniej niż 3 cylindrowe propozycje konkurencji. Jeżeli potrzebujesz auta na trasy to wybierz tą wersję silnikową, bo przy jeździe autostradowej hybryda CVT pracuje na wyższych obrotach niż silnik z manualną skrzynią, a przy marnym wyciszeniu auta ma to duże znaczenie. Sam silnik 1.2 ma wtrysk bezpośredni, a więc za jakiś czas pojawia się problemy z odkładaniem się nagaru przy kolektorach dolotowych. Dodatkowo, ze względu na nowe przepisy dotyczące emisji spalin, w układzie wydechowym jest filtr GPF, który będzie generował problemy. Niby duży moment od samego dołu (turbina!) ale mocne wdepnięcie przy ruszaniu - np. gdy chcemy zdążyć przed nadjeżdżającym samochodem - nie sprawi że auto wyrwie do przodu tak jak miały to w zwyczaju wolnossące odpowiedniki. Takie czasy.

Pewnie to wina mojego egzemplarza, ale skrzynia haczy i jest nieprecyzyjna. Zestopniowanie OK.

Te cztery gwiazdki to może zbyt surowa ocena bo auto dobrze się prowadzi jak na przednionapędowe, ale zawieszenie wielowahaczowe z tyłu to nie wszystko. Komfort znośny na kołach 16 cali, oczywiście kosztem precyzji prowadzenia.

Rdza w kilkumiesięcznym aucie? A i owszem. Jak ktoś jest ciekawy, niech poszuka filmików na YouTube lub poczyta fora i grupę właścicieli na Facebooku.

Do przodu ograniczona szerokimi słupkami A, na boki w miarę ok, do tyłu po prostu nie ma. Z tego powodu Toyota nawet w wersji podstawowej dodaje kamerę cofania, ale rozdzielczość obrazu jest słaba.

Całkiem niezła, obsługa multimediów mogłaby być bardziej współczesna , ale dużym plusem są fizyczne przyciski większości ważnych funkcji.

Bardzo dobre. Tu nie mam na co narzekać.

Z przodu ok, z tyłu nie najgorzej.

Słabe w porównaniu do konkurencji. Dłuższa jazda autostradą daje w kość.

Za wcześnie żeby oceniać nowe auto, spalanie znośne.

Kiedyś byłyby dwie gwiazdki, ale jako że konkurencja jest znacznie gorsza to padło na Corollę. Tak, kupowałem Excelem.

Za dużo wpadek w nowym aucie. Dwie akcje serwisowe w 5 miesięcy od wyjazdu z salonu, haczaca skrzynia i nie zawsze dobre działanie multimediów.

Jedną gwiazdkę zabieram za skrzynię.