Ocena kierowcy - Toyota Corolla XII TS Kombi Facelifting

Auto zakupione w salonie w opcji bieda editiona tj. Comfort z pakietem. W ramach pracy poruszam się różnymi samochodami osobowymi i mam dość dobre porównanie w zakresie nowoczesnej motoryzacji. Do układu napędowego nie mogę zgłosić zastrzeżeń. Przyśpieszenie dostępne natychmiastowo, a spalanie za tym idące jest niewspółmiernie małe do oferowanych osiągów. Jedyne mankamenty jakie dostrzegam to ewidentnie poczynione oszczędności na wygłuszeniu pojazdu. Za całokształt 5 z plusem. Pragnę podkreślić, że jestem użytkownikiem prywatnym pojazdu i zakupiłem go z myślą o przemieszczaniu się ekonomicznie i w ramach dostępnych limitów prędkości.

Układ hybrydowy oferuje niskie spalanie oraz dobre przyspieszenie. Moment obrotowy dostępny natychmiastowo. Przyspieszenie od świateł wspomagane elektrycznym silnikiem jest zaskakujące i porównywalnie do innych użytkowników dróg jest dużo lepsze.

Skrzynia bezstopniowa oferuje natychmiastowy dostęp do momentu obrotowego. Jeżeli chodzi o miksowanie użycia silnika spalinowego i elektrycznego oferuje ona niedostrzegalny wręcz moment przełączania napędów. W trasie nie wyje, utrzymuje komfortowy zakres obrotów jeżeli poruszamy się w ramach ograniczeń prędkości. W jeździe miejskiej oferuje przyspieszenie ponad zwykłe przekładnie manualne oraz automatyczne.

Jako rodzinne kombi układ jezdny oferuje dobre wrażenia. W porównaniu do innych samochodów tej klasy nie odstaje. Przy jeździe w zakrętach oferuje odpowiednie trzymanie na jezdni. Nie występuje nadmierna podsterowność. Przy zwykłej drodze międzymiastowej tj. wyboje, łaty asfaltowe, należycie utrzymuje pojazd na jezdni. Przy prędkościach autostradowych oferuje odpowiednie utrzymanie pojazdu na swoim torze jazdy.

Karoseria w kolorze klasycznym białym "Bieda edition" (jedyna opcja dostępna w ramach wyprzedaży poprzedniego rocznika). Jeżeli chodzi o spasowanie nie można się do niczego przyczepić. Moim głównym zastrzeżeniem są widoczne niedoskonałości lakiernicze w miejscach takich jak wewnętrzna część pokrywy silnika.

Widoczność należyta. Słupki "A" nie przesłaniają widoczności bardziej niż w jakimkolwiek nowoczesnym pojeździe. Należy pamiętać, że te słupki w nowych pojazdach są widocznie większe niż w samochodach z poprzedniej epoki. Porównując z pojazdami typu Astra J, Kia Ceed pierwszej i drugiej generacji jest podobnie. Kamera cofania zapewnia odpowiednią widoczność, mimo że jakość obrazu trąci poprzednią epoką, ale nie wpływa to na widoczność, a jedynie na odczucia estetyczne.

Nie można się do niczego przyczepić. Kierownica z przyciskami standardowa, fizyczne przyciski sterowania klimatyzacją i nawiewami. Sterowanie radiem odbywa się z przycisków kierownicy albo dotykowego ekranu umieszczonego w centralnej części deski rozdzielczej. Standardowa ergonomia normalnego pojazdu bez udziwnień i dotykowych przycisków jak na przykład w ostatniej generacji Kia Sportage.

Wentylacja, ogrzewanie i klimatyzacja zapewniają odpowiednie właściwości. Klimatyzacja w trybie "ECO" nie powoduje drastycznego wzrostu zużycia paliwa. Cyrkulacja wewnętrzna zarówno z klimatyzacją jak i bez niej wystarczająco oddziela od atmosfery zewnętrznej, a wiem to z doświadczenia w postaci codziennego przejazdu przy oczyszczani ścieków oraz tunelu z wysokim stopniem zanieczyszczenia spalinami. Dużym plusem jest nawiew dla pasażerów tylnej kanapy.

Kombi z dużym bagażnikiem oferujące komfortowe miejsce dla 4 dorosłych osób. Jako kierowca o wzroście 182cm mam tak ustawiony fotel, że za mną swobodnie siedzi osoba podobnego wzrostu. Nie ma uczucia klaustrofobii podczas jazdy z taką ilością osób. Odnośnie jazdy w 5 osób to mogę się jedynie wypowiedzieć, że nie jeździłem dotychczas żadnym zwykłym samochodem osobowym typu "niebus", który by zapewniał odpowiednią ilość miejsca dla większej ilości osób niż 4.

Wyciszenie jest to jedyny kwestia, w której trzeba się wypowiedzieć krytycznie. Chodzi tutaj zarówno o oddzielenie nas od hałasu silnika jak i słyszalną pracę zawieszenia, opon i hałasu powietrza. Brak maty wygłuszającej na pokrywie silnika dziwi mnie, maska jest po prostu kawałem blachy bez jakiegokolwiek dodatkowego wygłuszenia. Podczas poruszania się w mieście słyszalne jest zawieszenie bardziej niż w pojeździe rodzaju mondeo z 2009 roku, którego wcześniej byłem użytkownikiem. Podczas wjazdu na niskie krawężniki czy powolnych przejazdów po wybojach zawieszenie jest słyszalne w większym stopniu niż w mondeo z minionych lat. Podczas jazdy w trasie słychać również mocno odgłosy żwiru uderzającego o pojazd na piaszczystych odcinkach

Ekonomia jest wystarczająca. Dotychczas nie uzyskałem większej średniej spalania na zbiorniku niż 4.7l paliwa. Odnośnie napraw serwisowych nie mogę się wypowiedzieć z uwagi na zbyt niski przebieg pojazdu.

Auto klasy kombi z oszczędnym napędem hybrydowym w cenie 127k pomimo kilku minusów jest odpowiednio wycenione. W ramach tej ceny dysponuję autem z automatyczną skrzynią biegów z aktywnym tempomatem. Czego chcieć więcej.

brak w dotychczasowym użytkowaniu. Nie mogę się wypowiedzieć odnośnie większego przebiegu, bo nie przekroczyłem nawet 10k kilometrów.

brak w dotychczasowym użytkowaniu. Nie mogę się wypowiedzieć odnośnie większego przebiegu, bo nie przekroczyłem nawet 10k kilometrów.