Ocena kierowcy - Toyota Corolla XII TS Kombi Facelifting

Jeżdżę piąty miesiąc i nie mogę uwierzyć, że Toyota nie zrobiła nic w kwestii wyciszenia nadwozia, regulacji foteli ani sprzętu audio. Oprócz hałasu odczuwanego już od 80km/h na specjalne ,,wyróżnienie" zasługują szyby, które rysują się byle drobinką, a nawet przy nieumiejętnym myciu. Podobnie lakier, któremu nie pomaga nawet profesjonalna powłoka ceramiczna. Do tego ,,zabezpieczenie" podwozia osłonami z ,,filcu" które pomogą rozwijać się korozji. Generalnie to samochód dla taksówkarzy, kierowców z aplikacji itd. To idealny samochód na dojazdy do pracy przez zatłoczone miasto. Jeżeli wyjedziesz na autostradę doznasz szoku poznawczego - jak Toyota może naklejać na szybie ,,Nr 1 na świecie" ?

Niezawodny, oszczędny. Nieznośny zapach benzyny przy każdej kontroli poziomu oleju . Tak ma być.

Nadal głośna, ponoć mniej niż poprzednia wersja. Trzeba nauczyć się ,,zarządzać hałasem"

Na miejskich dziurach daje radę, ale przy prędkości ponad 100km/h na autostradzie czuję, że koła żyją swoim życiem. Na drogach lokalnych układy LTA i LDA usiłują wyrwać kierownicę - trzeba nauczyć się z tym jeździć, albo wyłączyć.

Obejrzałem ze 20 egzemplarzy, bo nie mogłem uwierzyć, że Anglicy tak ,,spasowują" elementy karoserii, szczególnie drzwi i uszczelki. Dramat. Do tego ZERO wyciszenia.

Duże lusterka, kamera cofania, ale tylna szyba przyciemniana a do przodu widok przysłaniają słupki i duży moduł czujników i kamery. Niskim kierowcom przesłania ekran nawigacji/audio

Wszystko na swoim miejscu, tylko regulacja fotela kierowcy we wszystkich wersjach niżej Executive to skandal. Zwijanie rolety bagażnika w kombi to test na żelazne nerwy.

Panel klimy/wentylacji oddzielony od reszty, więc plus dla Toyoty. Wszystko działa super dopóki nie przydarzy się gwałtowne zaparowanie szyb .

Jest dosyć przestrzeni nawet dla wysokiego kierowcy. Natomiast z tyłu kanapa jest wyprofilowana dla dwóch pasażerów. Więc podróże w pięć osób raczej na krótkich odcinkach.

Nie ma żadnego wyciszenia, więc nie ma o czym pisać

Jazda hybrydą jest specyficzna, trzeba się nauczyć jeździć. A wtedy 3,5-4 l/100km benzyny E10

Generalnie samochód nowoczesny, oszczędny, jednak słabo wykonany, miejscami prymitywny.

Irytujące drobiazgi urastają do rangi wielkich, ponieważ ASO Toyoty ich nie usunie.

Nawet drobna usterka powoduje dramat, bo ASO Toyoty to jest dramat