Inne
: Toyota przed zastosowaniem tzw. promocji wyprzedażowej rocznika 2014 zastosowała najpierw nowe wyzsze ceny i dopiero od tych nowych wyższych cen nalicza udawane " promocje ". W efekcie cena po promocji jest tylko nieznacznie niższa niz przed promocja. To kolejne bardzo nieczyste zagranie Toyoty. Jeżdżę Toyotami od 17u lat i po raz pierwszy zdecydowałem, że z powodu traktowania ewentualnych klientów jak debili nie kupię Toyoty. Kupię sobie Audi. Toyota Corolla jexdziłem na kilku jazdach testowych - auto mocno przeciętne. Tak więc toyota zostaje w tyle, również , a może przede wszystkim w podejściu do klienta.