Ocena kierowcy - Toyota Corolla VIII Sedan

na serio i bez ściemy ale uważam że z 10 letnich samochodów wraz z hondą civic jest to jeden z najlepszych samochodów jakie udało mi się poznać.

jak na taki przebieg to po prostu kosmos, na wolnych obrotach lekkie stuki (ale spokojnie prosze państwa po dotknięciu pedału sprzęgła lub hamulca lub gazu - ustają) - nie radze tego robić ten samochód tak ma i jest to zupełnie niegroźne:) podczas jazdy nie ma już żadnych niepokojących dźwięków :)

na prawdę skrzynka jest niezła i niezawodna

Włożyłem na przód troszeczkę twardsze amorki niż normalnie - jak się stare wykrzaczyły i jestem zadowolony.

nic dodać nic ująć - jest bardzo dobrze w każdą stronę

hmmm to jest 10 letni samochód. niedawno siedziałem w nowym peugeotcie 206 i byłem zszokowany beznadziejnością wykonania plastików w środku- syf nieziemski twardy szorstki nie wytrzyma 7 lat. a w mojej corolli plastiki mają 10 lat sa miekkie i nadal zachowują kolor i są miłe w dotyku.

Tu jest kiepsko moim zdaniem w porównaniu do reszty, w moim modelu brak nawiewników tylko do szyb przednich bocznych co jest uciążliwe w zimne wilgotne dni

na serio siedziałem w kilkunastu o wiele lepszych, droższych, większych furach gdzie w środku było tak naćkane niepotrzebnych rzeczy że trzeba było siedzieć niemal ze złączonymi nogami, w corolce można siedzieć z przodu wygodnie, z tyłu nie wiem nie siedziałem :)

trudno powiedzieć, ale jak się jedzie 110 km/h po trasie to jest zupełnie znośnie. po 130 zaczyna lekko ryczeć :), po mieście gdy jeździ się o wiele wolniej i nie zrywa ze świateł też jest całkiem przyjemnie z zawieszenia przy pokonywaniu przeszkód nie dochodzą żadne nieprzyjemne dźwięki

Przetestowałem ten samochód akurat w tej dziedzinie dokumentnie i dziwie się czasem jakie ludzie podają zurzycie paliwa. często jeżdzę po mieście i w długie spokojne trasy. od razu mówie że podaje dane z okresu letniego - bo zimą wzrasta to o co najmniej 1 litr w trasie i około 2l (czasem) w mieście. kogoś może zszokować że udało mi się tym samochodem zejść w spalaniu na trasie poniżej 5l. (4,9l) tak jazda max 95km/h bez mocnych przyśpieszeń :) ale to był test, z prędkością 110 km/h na trasie przy 3 osobach 6-7 l zależy od stylu jazdy (nigdy nie przekroczyłem 7 l w trasie nawet przy dynamicznej jeździe -ale i też nie przekraczałem 120 km/h) po przekroczeniu 120 km/h samochód zaczyna żreć paliwo. w mieście jak jeździ się bardzo dynamicznie to mozna się przekonać że taki niepozorny samochód może spalić tak sporo (9l) :)

za 10-12 tysi można kupić sobie pewną furkę, możew nie jakiś wyczes ale niezawodną, a jak już komuś coś pójdzie to niech nie kupuje w toyocie - chyba że chce szybko zbankrutować :) polecam zamienniki, mają o wiele niższą cenę i są niewiele gorsze. jak ktoś tak jak ja umie sam robić dużo rzeczyw autku to wychodzi to 4 albo wiecej razy taniej :)

pękło mi kilka plastików w środku, (ale to ja byłem zdolny), lepiej ich nie kupować w toyocie :)

nic poważnego jak ktoś dba o corolkę się nie powinno zdarzyć,