Ocena kierowcy - Toyota Corolla VIII Hatchback

Silnik w mojej Corolli ma pojemność 1.4l i 86KM. Nie jest to dużo, ale jest oszczędny i piekielnie cichy.Wyprzedzanie jest w sumie możliwe pod warunkiem wkręcania na wysokie obroty. Nie jest demonem predkości, ale im dłużej jeżdzę tym samochodem tym bardziej mi się podoba. Wnętrze jest bardzo przytulne, wykonane z dobrej jakości materiałów, wszystkie przełączniki są poprawnie rozmieszczone, po 11 latach użytkowania przez trzech włąścicieli wnetrze nie jest bardzo zniszczone (w przeciwieństwie do Octavii z 2006r. Nie zauważyłem niepokojacych śladów rdzy, jedynie niezabezpieczone odpryski na lakierze zaczynaja zachodzą rdzą, ale to w każdym "metalowym" samochodzie normalne. Przez prawie 3 lata wymieniałem tylko olej, filtry i płyn chłodniczy przy przebiegu wskazanym przez producenta. Zaskoczeniem była awaria alternatora która jest typową usterką w tym modelu. Po odpaleniu samochodu na zimnym silniku słychac było szum łożysk alternatora, dlatego zdecydowałem się na regenerację, co się pewnie opłaciło. Jeżeli dbasz o samochód i traktujesz go jak coś więcej niz woła roboczego to szczerze polecam. Ceny części są akceptowalne i minimalnie wyższe, a często takie same jak u konkurencji. Kolejna generacja Corolli nie ma takiego charakteru, dlatego prawdopodobnie za dwa trzy lata przesiądę się do Verso lub Volvo V40/V50.

Silnik w mojej Corolli ma pojemność 1.4l i 86KM. Nie jest to dużo, ale jest oszczędny i piekielnie cichy.Wyprzedzanie jest w sumie możliwe pod warunkiem wkręcania na wysokie obroty.

Działa jak należy.

Prowadzenie ok, wymieniałem końcówkę drążka (stara była jeszcze oryginalna)

Widoczność doskonała minimalnie ograniczona przez spojler (popularne wyposażenie wersji Liftback_

Wzór

Pomimo braku wentylacji jest świetnie. Jeżeli będziesz systematycznie wymieniać/czyścić filtr kabinowy, nie bedzie problemów z zaparowanymi szybami.

Mam 190 wzrostu i nie jestem zbudowany jak nastolatek, dlatego prowadząc Corollę czuję się trochę jak w gokarcie. Kierownica w mojej wersji nie jest regulowana, a regulacja wysokości fotela jest idiotyczna.

Cisza..

Nie dam oceny doskonałej, bo jednak trzeba ją tankować, ale pali tyle samo co nasz poprzedni samochó Corsa B 1.4 82km

Minimalnie droższa niż np Focus Mk1, ale myślę, że warto dopłacić mimi, że jest ciaśniej.

Wybite gumowe tuleje tylnego zawieszenia, wymieniona końcówka drążka w leym przednim kole (czyli nic niezwykłego)

Uprzedziłem awarię alternatora, oddając go do regeneracji (wyły łozyska, spuchł stojan)