Inne
: Niezawodność i jakość wykonania, doskonałe trzymanie się drogi, wspaniały silnik.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie
: gumowe poduszki stabilizatorów
Karoseria
: odklejająca sie uszczelka reflektora
5,0
Całokształt
Jedyny mój problem to to, że ma już ponad 10 lat, trzeba myślec powoli o następcy i niestety nie widzę nic choćby w połowie tak dobrego. Mam na co dzień do czynienia z motoryzacją i stwierdzam, że to co teraz można kupić w tej klasie samochodów to w porównaniu z Corollą drogi złom. Ładny, naszpikowany do granic absurdu elektoniką i drogimi bajerami ( typu sterowane elektrycznie i podgrzewane lusterka za 1200 zł sztuka), ale niepraktyczny i mocno zawodny.
Wrażenia
5,0
Silnik
Miękko i płynnie pomiędzy 2000 a 3000 obrotów, gdy trzeba to powyżej 3500 potrafi wcisnąć w fotel. Średnia 145 - 150 km/h na 600 kilometrowej trasie na niemieckiej autostradzie to żaden problem.
5,0
Skrzynia biegów
Biegi wchodza lekko i precyzyjnie. Po 200 tys przebiegu minimalne kłopoty z wstecznym.
5,0
Układ jezdny
Wspaniale trzyma sie drogi, dobrze zestrojone zawieszenie sprawia, że nawet długa jazda nie męczy.
Komfort
5,0
Widoczność
Do przodu i na boki bardzo dobrze, minimalnie gorzej do tyłu, dobre lusterka.
5,0
Ergonomia
Wszystko tam gdzie powinno być.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
W zimie szybko sie nagrzewa, w lecie dobra, wydajna klimatyzacja.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z przodu bardzo wygodnie, z tyłu mało miejsca (szczególnie dla 3 osób), duży bagażnik.
4,0
Wyciszenie
Do 120 km/h bardzo dobrze, powyżej trochę głośno.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Uważam, że auto ma być zawsze gotowe do jazdy i bezproblemowo dojechać do celu w każdych warunkach. Wysokie koszty serwisu i części zwracają się z nawiązką jeśli tak na to popatrzeć.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za 55 tyz zł ( z klimatyzacją) dostałem ponad 10 lat bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy. Można chcieć więcej?
Za nowy identyczny samochód byłbym gotów bez zastanowienia zapłacić 90 - 100 tys złotych - tyle ile kosztują dziś najdroższe auta tego segmentu - tylko skąd go wziąźć?
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobne usterki (gumki przy reflektorach, poduszki gumowe stabilizatorów, obejma tłumika). Pierwsze żarówki wymieniłem po 6 latach jazdy.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Ideał!!! - gdyby można dałbym 6. Prawie 285 tys. km i poza tarczą sprzęgła, którą (przy 120 tys.) sam spaliłem próbując wyjechać z zaspy i łożyskiem alternatora dosłownie nic. Oczywiście normalne wymiany eksploatacyjne - filtry, świece, klocki, paski, po 6 latach akumulator, po 200 tys. tarcze i szczęki hamulcowe, po 220 tys. amortyzatory ( choć wg wydruku stacji diagnostycznej stare były jeszcze zdatne do jazdy). Do 250 tys. nie dolewałem oleju pomiędzy wymianami, teraz 0,5 - 0,7 l na 15 tys. km.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.3 i 16V 86KM 63kW
[l/100km]