Ocena kierowcy - Toyota Corolla VII Sedan

Lithuanian driver, 17 lat temu

Silnik 2.0 D 72KM 53kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 182 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Toyota Corolla VII Sedan 2.0 D 72KM 53kW 1991-1997 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Już od 4 lat mam swoją Corollę i ani razu nie żałowałem o jej kupnie. 5-drzwiowy liftback był kupiony jako autko robocze, do normalnej i ekonomicznej jazdy w mieście i moim zdaniem b.dobrze spełnia swoje zadanie (no może dla tego, że nie wymagam od niego zby wiele). Jego największy plus to oczywiści silnik - niezawodny i stosunkowo dynamiczny. Rada: jeżeli zamierzacie eksploatować samochód dłużej, radzę ubezpieczyć dół nawdozia od rdzy.

Wrażenia

4,0

Silnik

Samochód typowo miejski - do 90-100 km/h rozpędza się dynamicznie, dalej jest już gorzej. Największy plus to jego dużą niezawodność - zimą już dwa razy bezproblemowo przetrwał temperaturę poniżej -27 stopni i często pomagał przy rozruchu innych samochodów. No i jak dla diesla, jest stosunkowo cichy.

4,0

Skrzynia biegów

Lekko wchodzi każdy z biegów - da się przełączać dwoma palcami. Jednak do bardziej dynamicznej jazdy drążek zmiany biegów jest "za miękki", a przełożenia ciut za długie (szczególnie między 2 i 3 biegiem).

4,0

Układ jezdny

Samochód był kupiony z już utwardzonym zawieszeniem i latem jeździ na niskoprofilowych oponach, dlatego nierówności drogi dość często dają się we znaki. Ale dla tego autko dobrze trzyma się drogi, co odpowiada szybkiej i dynamicznej jeździe. Zauważalny minus - dość duży jak na samochód takich rozmiarów, promień skrętu.

Komfort

4,0

Widoczność

Na ogół dobra, chociaż wysoko położona tylna szyba (nadwozie liftback) wymaga przyzwyczajenia przy parkowaniu, szczególnie dla właścicieli sedanów.

4,0

Ergonomia

Prosta tablica rozdzielcza, na której wszysko jest na swoim miejscu i wykonane z dobrych, jak na tę klasę, materiałów. Jedyny mankament - dość problematyczna (na wyczucie) regulacja wentylacji suwakami.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie wiem, jak w innych corollach, ale w mojej mam nie mały problem z odparowaniem szyb i nagrzaniem wnętrza zimą. Po wymianie termostatu sytuacja się poleprzyła, ale nie na dużo.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Najczęściej samochodem jeżdżę sam lub z jednym pasażerem, dla tego miejsca mi wystarcza. Ale i przy maksymalnej dopuszczalnej ilości podróżujących jest całkiem dobrze.Ze swoim wzrostem 1,67 łatwo znajduję odpowiednią pozycję za kierownicą.

4,0

Wyciszenie

Wyciszenie jest stosunkowo dobre - oczywiście dochodzą odgłosy z zewnątrz, z silnika (szczególnie zimą, przy źle rozgrzanym dieslu). Ale w końcu nie jest to limuzyna najwyższej klasy.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zależnie od nastroju czasami mam dość "ciężką" nogę, dlatego przy dynamicznej jeździe w mieście potrafię spalić ponad 7 litrów. Przy spokojnym poruszaniu się autko spala maksymalnie 6,5 litrów. Za miastem, na trasie - poniżej 5 litrów na 100 km. W ciągu 4 lat eksploatacji wymieniłem przednie tarcze hamulców, pasek rozrządu z walcami napinającymi i termostat. Dodatkowo dno samochodu zabezpieczono od korozji. Na Litwie, gdzie mieszkam, ceny na części zamienne do "japońców", wbrew długoletnich opinii nie są drogie. Więcej problemów sprawiają mechanicy, którzy proszą więcej kasy za remont japońskich silników.

4,0

Stosunek jakość/cena

W naszym kraju samochody "na ropę" są na fali. Dla tego w odróżnieniu od dieslowego peogeota czy alfy romeo, corolla jest stosunkowo drogim samochodem. Ale dorby samochód kosztuje.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie wiem, jak się sprawują nowe modele Corolli, ale moja potwierdza opinię o niezawodności tej Toyoty. Oprócz wymienionych napraw i coroczniej wymiany oleju i filtrów, nic wiencej nie robiłem. Drobiazgi - lampka oświetlenia wnętrza, która czasami nie zapala się (stuknięcie ręką szybko to naprawia); zamek schowka, który łamie się już trzeci raz; powierzchniowe naloty rdzy pod samochodem.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jedyna poważniejsza usterka - pogięcia wewnątrz tarcz hamulców kół przednich. Samochód sprawnie wytrącał szybkość , ale przy hamowaniu trzesła się kierownica.