Kupiłem toto po lekkim dzwonie i skorodowane, więc taniej. Spawanie nadkoli, klepanie maski i lakierowanie kosztowało 600zł, reflektory 135zł/szt., światła przednie pozycyjne 28zł/szt., prostowanie na ramie 200zł, termostat 50zł, rozrząd (pasek, napinacz i rolka prowadząca) 284zł+90robocizna, wymiana tulei wahaczy przednich 150zł (części+robocizna), regeneracja amortyzora z montażem 134zł. W sumie można było tego (może poza prostowaniem na ramie) nie robić i samochód też by jeździł a ja miałbym 1600zł w kieszeni. A tak mam w miarę ładny jeszcze i sprawny samochód za niewielkie pieniądze.
Wrażenia
4,0
Silnik
Idzie jak burza! Równo pracuje, jest też w miarę cichy; jedyna wada to apetyt na olej (bolączka większości 2E)
5,0
Skrzynia biegów
Elastyczność jak dla mnie zadowalająca, poza tym nic nie szumi, biegi zmienia się leciutko-na początku czasami przy redukcji lekko "haczyła" mi trójka, ale już przestała:)
3,0
Układ jezdny
Dla mnie w porządku.
Komfort
3,0
Widoczność
Do tyłu mogłoby być lepiej (hatchback).
4,0
Ergonomia
Nie ma żadnych problemów, nawet na dłuższych trasach.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Podczas chłodów na początku trochę paruje, ale nawiew na szybę szybko sobie z tym radzi. Po 5 min. jazdy w środku jest ciepło.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nie ma z tym problemów, zarówno z przodu jak i z tyłu.
4,0
Wyciszenie
Do 3500obr./min. jest ok, więcej przeważnie i tak nie cisnę:)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Trasa (90-140km/h, mrozy) około 7l/100km, miasto (zima) 8,5l/100km. Przeglądy robię sobie sam:) Filtr oleju 15zł, powietrza 23zł, paliwa 7zł, kpl. świec 48zł, klocki hamulcowe 70zł.
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie narzekam, zwłaszcza patrząc na przeboje jakie mają znajomi ze znacznie młodszymi europejskimi wozami.