Ocena kierowcy - Toyota Corolla IX (E12) Kombi

idealny samochód dla rodziny trzyosobowej. od jakiegoś czasu rodzina liczy cztery osoby i chyba ciut brakuje miejsca. dwa foteliki z tyłu powodują, że teściowa już się nie mieści :-) poza tym nie sprawia problemu w eksploatacji. ceny części zamiennych nie są przesadnie wygórowane, przy regularnym serwisowaniu i wymianach odwdzięcza się bezusterkowością. samochód od nowości w rodzinie, będąc w jego posiadaniu przez 7 lat przejechałem nim 105 000 km. zaskoczył mnie negatywnie tylko dwa razy - za każdym razem winowajcą okazywał się rozrusznik (regeneracja w kwocie 100 pln) i wiosenne ulewy, które spowodowały korozję szczotek. poza wymianami płynów eksploatacyjnych, klocków, tarcz, amortyzatorów, rozrządu, opon i żarówek nic poważnego nie było naprawiane. silnik przeznaczony do sprawnego porusznia się, wracając znad morza (cztery osoby, bagaże i dwa rowery na dachu) osiągnąłem spalanie 5,9 litra w zakresie prędkości 90-110. w mieście normą jest u mnie spalanie w granicach 8,4 litra (z reguły krótkie dystanse i korki). rekord to podróż autostradą do warszawy non stop 185 km/h (max jaki da się wycisnąć) i spalanie 12,3 litra (bardzo mi się spieszyło). ogólnie samochód bez większych zastrzeżeń, ja posiadam wersję base, kupioną w Polsce, która jest uboga w wyposażeniu (radiomagnetofon na kasety sic!) bez klimatyzacji. jednak po tak długim użytkowaniu po prostu chciałbym już zmienić auto na inne - z sentymentu najchętniej na hondę.

nie jest to formuła 1, ale nie oszukujmy się to tylko 97 KM, więc dla szukających wrażeń nie jest to najlepszy wybór. Przy wyprzedzaniu w trasie bez redukcji do trójki raczej \"tylko dla orłów\"

przeciętnie

sprawnie porusza się we wskazanym kierunku

Uważam, że nie jest najgorzej, choć przednie słupki czasami ograniczają widoczność. Poza tym widoczność zarówno do tyłu jak i z przodu jest dobra.

jest ok

w porównaniu do hondy jest w porządku, wnętrze nie paruje jakoś szczególnie a ogrzewanie sprawnie funkcjonuje

przestrzeń z przodu wystarczająca (mam 180 cm wzrostu) z tyłu przydałoby się ciut więcej miejsca - zwłaszcza gdy fotele przednie są maksymalnie odsunięte do tyłu

nie mogę narzekać

zużycie paliwa na przyzwoitym poziomie o ile nie wykorzystuje się pełni możliwości silnika, przeglądy auta nie są nazbyt bolesne finansowo o ile auto jest serwisowane regularnie, poważne naprawy praktycznie nie wystąpiły.

w ciągu 7 lat eksploatacji do drobiazgów mogę zaliczyć następujące usterki: wymianę przekaźnika ogrzewania tylnej szyby, uszkodzoną centralkę alarmu, wymianę amortyzatorów tylnej pokrywy bagażnika.

nie wystąpiły