Silnik
: WITAM WSZYSTKICH! JESTEM POSIADACZEM COROLLI HATCHBECK D4D Z 2002R.KAZDY ZACHWALA TE SAMOCHODY,A JA MAM GO 3 LATA I JESTEM KOMPLETNIE ZAWIEDZIONY.FAKT,DO LUTEGO TEGO ROKU NIE BYŁO PROBLEMÓW,ALE JAK SIĘ ZACZĘŁY TO KONIEC!SAMOCHÓD STOI W SERWISIE 6 SŁOWNIE SZEŚĆ TYGODNI I NIE MOGĄ ZLOKALIZOWAĆ USTERKI.(SILNIK ZGASŁ PODCZAS JAZDY I NIE MOŻNA ODPOLIĆ).MAM NADZDIEJĘ ŻE NOWA COROLLA BĘDZIE MNIEJ AWARYJNA,BO JAK DO TEJ PORY,PRZYNAJMNIEJ U MNIE JEST TO KOLEJNA DALEKOWSCHODNIA JEDNORAZOWA ZABAWKA,KTÓREJ JUĄ NIGDY NIE KUPIĘ. POZDRAWIAM!