Ocena kierowcy - Toyota Corolla Verso AR10

Za całokształt w sumie DOBRZE, ale z tendencją raczej do \"Przeciętnie\" niż do \"Doskonale\" W mojej ocenie ogólnej przwagę biorą jednak takie elementy jak : * dynamika silnika - REWELACJA! * komfort jazdy - EXTRA! * bezpieczeństwo jazdy - WAŻNE, szczególnie przy takim silniku

Silnik rewelacja! Mocny z kapitalnym przyśpieszeniem (8.8s do setki i to przy wadze samochodu prawie 1600 kg). Przy tym jeszcze elastyczny - dla oszczędniejszej jazdy często wrzucam 6 bieg przy 50-60 km/h. O dziwo nawet wtedy reaguje przyzwoicie na pedał gazu :)

Biegi wchodzą dobrze i miękko. Z wyjątkiem wstecznego, ale może to kwestia mojego przyzwyczajenia do innego położenia \"R\" Jedyny ból, to bardzo krótka 1-ka i 2-ka - prawie natychmiast po włożeniu trzeba zmieniać na wyższy :( Natomiast od 3-go rewelacja - bardzo długie i mocne biegi :)

Bardzo dobre zawieszenie. Dobrze wyważone - sprężyste i bardziej twarde niż miękie. Dobrze znosi nasze polskie dziury i garby - kierownica \"nie wypada\" z rąk :) A z kolei przy większych prędkościach (i po to 177 KM) można poczuć się bezpiecznie. Auto b. stabilnie się prowadzi, nie \"ucieka\" na boki, a na zakrętach jakby przyklejone do asfaltu. EXTRA!

Z przodu tak sobie, pomimo dużej szyby i nieprzeszkadzających słupków. Problem jest z widocznością maski, bo jej w ogóle nie widać. Ale teraz, to chyba taki standard - porównałem to z innymi markami. Na boki OK. Zaskoczyła mnie bardzo dobra widoczność na prawo - nie muszę prosić pasażera z przodu o widok z prawej. Jazda do tyłu, jak to do tyłu - nieciekawa. A tu na dodatek mała, tylnia szyba i niezbyt duże lusterka boczne. To jest naprawdę szerokie auto! Nawet wysoka wersja X-Sport nie ma wyposażenia FABRYCZNEGO w czujniki cofania i to po prostu jest KICHA! Tu jestem zawiedziony polityką Toyoty. Kupujesz auto za ponad 100 000 zł. i po kilku dniach MUSISZ dopłacić do czujników cofania 1200 zł.!!! A montaż trwa kilka dni (malowanie zderzaka). Sprawdzałem ceny czujników do innych marek - przeciętnie 200-500 zł. A te w Toyota, to nie są jakieś inne, specjalne czujniki! Na osłodę oceny widoczności w Verso - zegary. Mają super, białe, naturalne podświetlenia. Daje to kapitalny efekt dla oczu przy prowadzeniu samochodu w nocy.

Większość w zasięgu ręki i łatwo się steruje. Schowki zamykane i drzwiowe bez zastrzeżeń. Minusy to tylko : 1. Sterowanie wyświetlaczem komputera. Niestety nie wszystkie funkcje sterują się z wielofunkcyjnej kierownicy. Chodzi o przebiegi A i B (trasy) 2. Niewygodne sterowanie podświetleniem zegarów - podczas jazdy, to praktycznie niemożliwe (tylko przez otwory kierownicy) 3. \"Rozrzutnie\" zaprojektowane schowki w podłodze między kierowcą a pasażerem. Tyle tam miejsca, a tak mało rzestrzeni \"schowkowej\". 4. Radio, w którym brak dostosowania automatycznej regulacji głośności do prędkości jazdy. To dzisiaj standard! A tu kręcisz VOL non-stop, jedziesz szybko - to głośniej, wolniej - to ciszej i tak w kółko! A brak MP3, tylko pogorszył sytuację...

Na tak duże wnętrze myślałem, że system wentylacji będzie bardziej wydajny. Wg mnie działa za wolno :( EWIDENTNY MINUS za brak nadmuchu \"na szybę\". Wg mnie to jakaś niedoróbka Toyoty. W manualnej klimatyzacji jest, a w autmatycznej już nie ma (???) A nadmuchy, umieszczone na desce rozdzielczej są zbyt \"agresywne\". Mają niestety pionowe szczeliny i albo wieją na na twarz kierowcy albo na pasażera. W zimie może być, ale w lecie loodowaty nawiew na twarz nie jest przyjemny. Wtedy przydałby się uniwersalny, chłodzący wnętrze, nawiew na szybę, a tu BRAK :(

Bardzo duże i przestronne wnętrze. Zarówno z przodu jak i z tyłu. Fajna sprawa, to REGULOWANE tylnie trzy fotele. Regulacje takie, jakie spotyka się w przednich fotelach (regulacja oparcia i do przodu/tyłu). Może tylko siedziska za płytkie. Dodatkowy trzeci rząd siedzeń (wersja 7-osob.) jest fajnie rozwiązny. Fotele są schowane w podłodze bagażnika i podłoga wtedy jest naprawdę płaska. Montaż siedzeń jest błyskawiczny, w kilkanaście sekund. Oczywiście coś za coś - albo 7 osób albo duży bagażnik.

Zaskoczenie! Rewelacyjne wyciszenie wnętrza i to przy tak mocnym silniku, a w dodatku to diesel. Silnika prawie nie słychać, więc trzeba częściej spoglądać na obrotomierz, niż przy zmianie biegów na \"ucho\" :) Powyżej 160 km/h słychać tylko szum powietrza i opon. Rozmawia się wtedy bez podnoszenia głosu (!) Gdyby nie te korki i remonty drogowe, jazda w Verso byłaby wypoczynkiem.

Przy tak mocnym silniku, nie można spodziewać się super niskiego spalania. Uważam, że jest to coś za coś ... Spalanie na trasie - tu wystawiłbym ocenę : +db. Spalanie w mieście - jak na miasto, to wystawiłbym ocenę : bdb. Ceny przeglądów gwaranc. - moja ocena to : - dst. Niestety jest ta zła, ciemna strona Toyoty. Jak w to w Toyota - drogo i tak niezmiennie jest od lat :( Zobaczymy jak to będzie z legendarną niezawodnością.

No i tu Toyota nie zaskoczyła mnie pozytywnie, ale tak jest już od lat. Cena samochodu na poziomie blisko 120 000 zł. była ZDROWO PRZESADZONA! W końcu to jest tylko popularna Corolla! Samochód średniej klasy i to niższej średniej. Później było już lepiej, jak cena opadała wraz z kursem EUR. I może przy najniższej jaka była, czyli bodajże 96 000 zł., samochód \"dopasował\" się w rynek, ale to tylko może...

Jak na razie NIC (odpukać)

Jak na razie NIC (odpukać)