Ocena kierowcy - Toyota Celica VI Coupe

miałem taką, 9 lat temu

Silnik 2.0 16V 170KM 125kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 23 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Toyota Celica VI Coupe 2.0 16V 170KM 125kW 1996-1999 - Oceń swoje auto

4,00

5% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Widoczność i łatwość parkowania

4,0

Całokształt

Fajny jako pierwszy samochód, niedrogi, ładny, szybki i wygodny, bardzo pojemny. Nie psuje się, o ile nie jest zajechany. UWAGA: nie podoba się dziewczynom.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik, o ile nie jest zajechany na śmierć, rewelacja. Na polskich drogach nie da się szybciej, tiry wyprzedza się w 3 sekundy bezpiecznie i pewnie. Na niemieckiej autostradzie przegrywa tylko z najnowszymi porszakami i audicami.

4,0

Skrzynia biegów

Biegi przy jeździe wchodzą jednym paluszkiem, ciężko o bardziej komfortową skrzynię. Wsteczny za to nie chce się dać wrzucić, trzeba poprawiać prawie zawsze. Jednak najgorszy jest brak 6 biegu, przy jeździe powyżej 130 jest bardzo głośno i rośnie spalanie, mogłoby być 7-8 a jest 10 przy jeździe 170.

5,0

Układ jezdny

Bajeczny! Z tym autem żaden zakręt nie jest straszny. Jeździ jak po szynach. Nie ma dla niego niebezpiecznych sytuacji na drodze, z każdej wychodzi z zimną krwią. Zawieszenie niezniszczalne, z cieknącym prawym przednim amorkiem przejechałem całą Europę, jeździłem 200 i piłowałem zakręty do granic możliwości

Komfort

5,0

Widoczność

Aż się zdziwiłem, jaki to dobry samochód do miasta. Nie jest jakiś specjalnie krótki, ale parkuje się świetnie - widoczność do tyłu bardzo dobra, spojler pomaga przy cofaniu. Do przodu i na boki też bardzo dobrze, nawet przy opuszczeniu fotela do pozycji "sportowej".

3,0

Ergonomia

Stanowisko kierowcy jest w porządku, wszystko jest w prawidłowym miejscu, ale doskwiera kiepska możliwość regulacji kierownicy - powinna się wysuwać, szczególnie w aucie, w którym się leży!

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

W zimie przyjemnie grzeje, w lecie przyjemnie chłodzi, ale tylko do +30 stopni na zewnątrz, potem klima nie wyrabia. Szyby często parują.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

To lekkie sportowe autko a nie luksusowa limuzyna, i dostajemy dokładnie to, czego możemy się spodziewać. Na tył wsiada się bardzo źle, ale siedzi się nie najgorzej, tylne siedzenia nie łamią kręgosłupów jak w MX-3. Z przodu jest w sam raz. Ładowność ponadprzeciętna, przewiozłem w niej cały swój studencki dobytek łącznie z rowerem, keyboardem, mikrofalówką i kilkoma walizkami.

3,0

Wyciszenie

Słabe, ale to samochód sportowy, trzeba ponieść tego konsekwencje.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Pali dokładnie tyle, ile jej nakażemy jazdą. Przy stałej prędkości 100 km/h na autostradzie miałem 6 litrów, przy 170 km/h już 10, po polskich drugorzędnych drogach w trasie 8, po mieście 14. Pozostałe koszty zależą od stopnia zajechania samochodu, u mnie były spore. Samo z siebie nic się nie psuje.

4,0

Stosunek jakość/cena

Na pewno lepszy od jakichkolwiek "aut dla młodych kierowców" po 2000 roku - nie pali za dużo, jest tani do kupienia, ładnie wygląda i przyjemnie się nim jeździ. W razie czego ma kopa, ale nie zabijesz się nim na pierwszym zakręcie. Jakość wykończenia wnętrza - perfekcja nie do napotkania po 2000 roku.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po poprzednim właścicielu została awaria czujnika poziomu oleju. Poza tym nic.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jeździłem rok z przeciekającą przekładnią wspomagania, to jest na początku wyciekał olej, ale jak go dolałem, to przestało cieknąć. Układ kierowniczy nie zauważył tego wcale. Niestety, auto rdzewieje - brzegi drzwi i podszybie były przeżarte. UWAGA: nie jeździ bez oleju.