Ocena kierowcy - Toyota Celica V Coupe

Adi, 10 lat temu

Silnik 1.6 i 105KM 77kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 233 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Toyota Celica V Coupe 1.6 i 105KM 77kW 1989-1994 - Oceń swoje auto

4,46

5% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Jak już mówiłem wcześniej, gdy auto kupiłem miało uszkodzony zawór. Silnik naprawiony i jeździ jak szatan, nawet pomimo tego że ma te 105 KM.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Pęknięty zawór - samochód spalał znacznie więcej niż powinien. Usterka została spowodowana zainstalowaniem paska napinacza do VAG'ów. cena naprawy wyniosła nieco ponad 1000 złotych.

Zawieszenie : Poszło mi łożysko z tyłu :)

5,0

Całokształt

Celica jest moim pierwszym samochodem, kupiłem go za własne pieniądze razem z bratem. Auto dopieszczamy, remontujemy, ogólnie mówiąc ładujemy w niego nasz budżet ;) Samochód może i nie jest idealny, ale jak na pierwszy samochód gorąco polecam - nie jest za słaby, nie jest też za mocny... jedyne co mi przeszkadza to to, że samochód jest już wiekowy. Poza tym, Toyotę kupiliśmy w niezbyt dobrym stanie, poprzedni właściciel podobno ją katował. Od czasu gdy my się nią zajmujemy, odradza się na nowo :)

Wrażenia

5,0

Silnik

1.6 STI to całkiem porządna jednostka - pedał gazu wciśnięty na maksa potrafi wcisnąć w fotel. Inną zaletą jest to, że silnik jest dosyć prosty w konstrukcji, samochód jest dobry dla osób które dopiero uczą się mechaniki; jedyne co mi tutaj nie pasuje to to, że Toyota traci swoją moc na gazie, i jeździ dosyć wolno. Zresztą, na co ja się skarżę... gaz można wyłączyć w każdej chwili :)

5,0

Skrzynia biegów

Nie mam zastrzeżeń; w egzemplarzu który posiadam czasami coś chrupnie, ale jak już mówiłem - kwestia wieku, oraz tego że auto było wcześniej katowane.

5,0

Układ jezdny

Również nie mam zastrzeżeń - samochód perfekcyjnie wchodzi w ciasne zakręty przy większych prędkościach... bez przecinania pasa jezdni! :)

Komfort

5,0

Widoczność

Początkowo widoczność wydawała mi się bardzo słaba. Z tyłu widoczność beznadziejna, z przodu tak nisko że nic nie widać... ale wiadomo - samochód jest niski, trzeba się tylko przyzwyczaić. Gdy wreszcie ogarniemy co i jak, podczas cofania będziemy widzieli dosłownie wszystko - poza tym, cieszy mnie to że auto ma tyle punktów odniesienia - to spoiler, to przednie światła... czasem można naprawdę dobrze się zaparkować w jakieś ciasne miejsce, nawet jak się nie jest perfekcyjnym kierowcą. Tak więc samochód polecam również paniom ;)

5,0

Ergonomia

Samochód jest bardzo wygodny wewnątrz; kierownica idealnie wpasowuje się w dłoń, gałka skrzyni biegów jest wygodny w trzymaniu (nalegam by jej nie zmieniać), poza tym siedzenia przednie są bardzo wygodne - lekko pochyłe sprawiają że kierowca leży tak jakby w pozycji półleżącej, przez co zyskuje na tym kręgosłup. Bardzo dobrze znosi się długie trasy.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nie narzekam, wręcz przeciwnie. Z chłodzenia nie korzystam, więc nie wiem jak to skomentować. Co do ogrzewania, gdy się je włączy ma się wrażenie że gdzieś w desce rozdzielczej umieszczona jest zwykła farelka, przez co z wlotów wyrzucane jest bardzo przyjemne powietrze, nawet dla osób które nie przepadają za klimatyzacją. W nowszych autach tego nie ma, a szkoda - bardzo przyjemne, naturalne ogrzewanie bez żadnych zbędnych wynalazków.

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jedyny aspekt który mi nie pasuje. Przestrzeń dla dwóch osób jest wystarczająca, tyle mogę powiedzieć. W cztery osoby nie ma sensu się zabierać, koledzy zawsze narzekają że z tyłu jest bardzo ciasno. Nie polecam samochodu dla osób wysokich.

3,0

Wyciszenie

Z wyciszeniem nie jest zbyt idealnie. Podczas szybkiej jazdy auto często wydaje głośne dźwięki, głównie przy szybach; niektórym osobom przeszkadza, ja tak naprawdę się nie skarżę. Chociaż wiem że jeździłem autami lepiej wyciszonymi.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

By zminimalizować koszty utrzymania proponuję kupić egzemplarz w dobrym stanie, z gazem. Samochód wprawdzie traci na mocy, ale za gaz płacę niewiele; mam butlę o pojemności 20 litrów, za każde tankowanie płacę około 50 złotych. A na pełnym baku samochód potrafi przejechać do 250 kilometrów. W moim przypadku nie było tak idealnie - kupiłem egzemplarz wyglądający z zewnątrz dobrze, dopiero jakiś czas po kupnie zaczęły się ujawniać ślady zużycia. Tak więc na wstępie trochę kasy poszło w błoto.

5,0

Stosunek jakość/cena

Pierwszorzędnie.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobne usterki? A co to jest?

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jak wszyscy dobrze wiedzą, samochód katowany szybko się zepsuje. Koszt naprawy jest dosyć wysoki, ale nie ma powodów do obaw - gruntowna naprawa auta zabiera kasę tylko jednorazowo, później pozostaje tylko nie katować przesadnie jak BMW, i jeździć, jeździć, jeździć.