Ocena kierowcy - Toyota Carina V Sedan

lysy1233, 14 lat temu

Silnik 1.6 i 16V XLi 114KM 84kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 250 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Toyota Carina V Sedan 1.6 i 16V XLi 114KM 84kW 1992-1997 - Oceń swoje auto

4,77

13% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : niskie spalanie i praktycznie bezobslugowosc, poza plynami i filtrami...

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : opuszczejase sie szyby i pierwsze slady korozji na dole drzwi

Silnik : powoli ubywa oleju

5,0

Całokształt

W swojej klasie cenowej i jakosciowej chyba scisla czolowka. Ekonomia,wygoda i cieszacy oko wyglad. Lepszy by byl silnik 2 litry i bogatsze wyposazenie,ale przynajmniej nie ma sie co psuc.

Wrażenia

5,0

Silnik

Poki co pracuje bardzo rowno i cicho. Powyzej 3000 obr dopiero zaczyna halasowac. 115 koni wystarcza do normalnej jazdy i naperno nie jest to mul. Niestety autko jest ciezkie i nie kazdemu da sie uciec:) Ale jazda jest przyjemna i wyprzedzanie nie stanowi problemu.Zauwazylem,z etroszke uleju ubywa,ale zwazywszy na przebieg,to nie jestem zaskoczony.

5,0

Skrzynia biegów

U mnie skrzynia chodzi perfekcyjnie. Biegi wchodzą bez trudu w odpowiednie miejsce. Przyspieszenia na 2ce są chyba najlepsze i można do 80km/h polecieć na tym biegu. Na 5tce można spokojnie jechać od 60-końca... ja nie jechałem szybciej niż 170km/h... Jakoś nie kręci mnie to, bo i autko nie jest do tego...

5,0

Układ jezdny

Sama przyjemnosc z jazdy. Trzyma sie drogi jak przyklejone. Uklad kierowniczy dziala precyzyjnie,a zawieszenie na tyle sztywne,ze mozna rozroznic rodzaj asfaltu pod kolami:)

Komfort

4,0

Widoczność

Do przodu i na boki idealnie. Jednak przy parkowaniu tylem do dzis nie wiem kiedy sie zatrzymac... Kufer dosc daleko wystaje i nie moge do tego przywyknac. Ale w czasie jazdy lusterka i tylna szyba pozwala zobaczyc wszystko co dzieje sie z tylu. Brakuje tylko wycieraczki tylnej szyby,a by sie przydala.

5,0

Ergonomia

Tu nie mam zastrzezen. Dla mnie wszystko pod reka i na swoim miejscu.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Nagrzewa sie bardzo szybko i w kilka minut jest goraco w kabinie. Swieze powietrze rowniez z latwoscia wpada do srodka. Jedynie do czego mam zastrzezenie,to nawiew w konsoli centralnej,ktory zawsze wpuszcza chlod do srodka. Wyjatkiem jest ustawienie nadmuchu na "srodek",wtedy jest cieple. Przy ustawieniu "na szybe","nogi" lub jedno i drugie dostajemy chlodem po twarzy. Latem jest to zaleta:) Szkoda tylko, że uszczelki się wykruszyły i zimą trochę dmucha mrozem:)

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Miejsca jest ogrom. Kazdy chyba sie zmiesci. Zarowno z przodu jak i z tylu. Tu nie ma co sie rozpisywac,bo konstruktorzy popisali sie umiejetnosciami.

4,0

Wyciszenie

No tu jest juz gorzej. Ale w przypadku mojego autka,to zasluga poprzedniego wlasciciela,ktory zalozyl sobie sportowa koncowke wydechu. Przy najblizszej okazji pozbede sie tego. Wygłuszenie komory silnika też by mogło być lepsze...

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Mam zalozony LPG i koszt przejechania 100 km wynosi okolo 18-19zl. Spalanie jeszcze nie przekroczylo 9 litrow na 100 km w jezdzie mieszanej. Nie mialem okazji wyjezdzic po miescie tyle zeby napisac o spalaniu maksymalnym,jednak mysle,ze 10 l lpg/100km to bedzie to. Ceny napraw tez nie przerazaja. A ceny czesci- rozrzad-160 zl,swiece zwykle po 10 zl,filtry do 20 zl,a z powazniejszych rzeczy,to nic jeszcze nie robilem.

5,0

Stosunek jakość/cena

Moim zdaniem ceny sa proporcjonalne do proponowanego komfortu i klasy auta. Oczywiscie warunkiem jest bezwypadkowosc i troska poprzednich wlascicieli. Bo jesli auto bedzie po powaznym wypadku,to juz zawsze cos po tym zostanie. Podobnie bedzie jesli ktos przez kilkadziesiat tys kilometrow nie zagladal pod maske,ale to juz winy ludzi,a nie maszym.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Tu tez wypada niezle,bo nie ma o czym pisac-czujnik otwarcia tylnych drzwi i to chyba wszystko. Poza tym tylko wymiany elementow eksploatacyjnych.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Mam nadzieje,ze tu nigdy nic nie wpisze... Mam auto od 24 miesiecy, przejechalem ponad 50 tys i nadal jest wszystko ok. Jedyna awaria, to pompa wody, ale był jeszcze oryginał Toyoty i wytrzymał 280 tys..