Ocena kierowcy - Toyota Carina V Hatchback

Uncle_t, 16 lat temu

Silnik 2.0 i 16V GLi 133KM 98kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 247 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Toyota Carina V Hatchback 2.0 i 16V GLi 133KM 98kW 1993-1998 - Oceń swoje auto

3,69

12% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Bardzo żwawa i mało paliwożerna jednostka.

3,0

Całokształt

Ogólnie ciężko sprzedac to auto, gdyż nie cieszy się ono wielką popularnością.

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik jest największym plusem tego auta. Moc 133KM w 100 % wystarczy. Poniżej 10s do 100km/h i prędkości powyżej 200 km/h, a przy tym spalanie w granicy 10l/100km, to moim zdaniem bardzo dobry wynik. Wiadomo, że jeżeli po mieście, będziecie jeździc non stop z gazem wciśniętym do końca i każde skrzyżowanie będziecie traktowac jak wyścigi na cwiartkę, to spalanie będzie większe, ale wtedy i tak nie powinno przekroczyc 12-13l. Mój egzemplarz ma przejechane prawie 2500.000 km i nie bierze ani grama oleju (jeździ na półsyntetycznym Castrol Magnatec)

4,0

Skrzynia biegów

Moim zdaniem delikatnie chaczy, ale nie jest to jakaś wielka wada i nie przeszkadza bardzo w codziennej eksploatacji.

4,0

Układ jezdny

Ten samochód jest troszkę za miękki w stosunku do mocy jaką dysponuje, więc nie można w zakrętach czerpac 100% przyjemności z jazdy, ale przy normalnych prędkościach to nie przeszkadza.

Komfort

3,0

Widoczność

Ja jeżdżę hatchbackiem, więc widocznośc do tyłu, to chyba największy ból w tym aucie, po za tym ok.

4,0

Ergonomia

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Z klimy ucieka chłodziwo, ale auto ma już swoje lata, po za tym szybko się nagrzewa i szybko chłodzi

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu jest dużo miejsca, jednak ja jestem człowiekiem dośc dużych gabarytów i siedzenie odsuwam prawie na maxa, a wtedy za mną jest ciężko komuś usiąśc. Po za tym ok. Bagażnik to kosmos, mimo, że to nie kombi, to przewoziłem już drzwi do pokoju i po złożeniu tylnich oparc i przesunięciu przednich foteli, zmieściłem je całe i zamknęłem klapę bagażnika (choc ja jechałem z nosem wlepionym w szybę).

3,0

Wyciszenie

Ogólnie nie ma tragedii, ale w moim egzemplarzu jest wypalony tłumik i słychac go w środku, więc moja ocena może nie byc obiektywna.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak już pisałem spalanie jest wzorem do naśladowania przy tej mocy silnika. Ceny części, hmm, jest to japończyk, więc nie może byc bardzo tanio. Powiem nawet, że części są droższe niż do Mercedesa 124. Ostatnio wymieniałem koło pasowe, napędzające pasek(z niewiadomych powodów strzeliło) i tu trochę się zdziwiłem, bo w aso powiedzieli mi 700zł, a w japancarsie 500zł. Moim zdaniem to dużo, ale w końcu kupiłem używane za 80 zł :)

3,0

Stosunek jakość/cena

Stosunek jakości do ceny, wypada całkiem nieźle. Mnie jedynie po przesiadce ze starszego rocznikowo Mercedesa strasznie nie podobało się wykończenie deski rozdzielczej. Tak szaro, bez wyrazu i do tego te puste, trzeszczące i słabej jakości plastiki...

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wkurzająca są jedynie drobiazgi z elektryki, które lubią się sypac dośc często. A to włącznik świateł przeciwmgielnych tylnych sam załączał światła i nie chciał wyłączac, a to elektryczne szyby przestawały działac, a to wycieraczki szwankowały. Pozatym nie było tragedii.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Bez powodu strzeliło koło pasowe i krutko wytrzymało sprzęgło oraz elementy przedniego zawieszenia(le to raczej wina polskich dróg)