Ocena kierowcy - Toyota Camry V Sedan

Przy 180km/h mozna spokojnie rozmawiać. Najgłośniejsze w tym samochodzie są opony - akurat niezbyt dobrze dobrałem do tego auta. Elastyczność jest rewelacyjna, widać że przy tej pojemnosci silnik nie jest wysilony.

Mam akurat 5st automat. Pracuje bardzo płynnie, nie czuje się zmiany biegów. Nie mam porównania, bo to jest mój pierwszy automat. Ale powiem tylko tyle, że kiedyś nie wyobrażałem sobie samochodu z automatem, a teraz nie zamieniłbym go na taki ze ręczną skrzynią - no, może gdyby to było sportowe auto.

Wersja amerykańska jest wg mnie trochę za miekka. Kiedy załaduję bagażnik, to światła świecą zbyt wyskoko a nie ma regulacji ich wysokości. Trzeba się przyzwyczaić do jazdy tym samochodem. Na zakrętach jest bardzo dobrze, bo samochód jest długi i szeroki. Ale nie jest to wyścigówka. Przy szybkiej jeździe aerodynamika przyciska do ziemi i jedzie się jak po sznurku. Za to komfort jest rewelacyjny, zwłaszcza na polskich drogach po Avensisie jest to duża różnica na plus. Ten samochód nie jeździ, tylko płynie. Hamulce są zbyt słabe wg mnie ale nadrabiają to umiejętnosci kierowcy. Akurat ja mam wersję z bębnami z tyłu, co w tej klasie jest wg mnie porażką. Próbowałem zmienić tarcze i klocki na coś z wyższej półki ale nie znalazłem takiej możliwości.

Duże szyby, duże lusterka. Może na lekko podniesiony tył czasem mam problem z oceną odległości przy parkowaniu tyłem. Ale to duży samochód i sądzę że na tle innych nie wypada źle. W Saabie 9.5 miałem gorsze odczucia.

Powinno być 6

Nagrzewa się błyskawicznie. Za to klima mogłaby być bardziej wydajna (mam ręczną).

Z tyłu trzy dorosłe osoby mają super wygodne miejsca. Siedziska wszystkich foteli są długie i wygodnie podpierają nogi. Porównywałem z innymi samochodami tej klasy i Camry wypada znacznie lepiej. Wygodniej wyprofilowaną kanapę z tyłu ma Mercedes E-klasy, ale za to ta kanapa jest raczej wygodna jedynie dla dwóch osób.

Niesamowite. Jak pisałem wyżej, opony psują efekt, bo sam samochód jest rewelacyjnie wyciszony. Od nowości zamontowany jest dość dobry sprzęt audio, więc podróż tym samochodem to bajka. Przejechałem na raz 1400km w 12.5h i nie byłem specjalnie zmęczony.

Na tą pojemność i automat, pali średnio ok. 2l wicej od Avensisa 2.0l VVTi którego miałem poprzednio (ręczna skrzynia). Wszystko zależy też od sposobu jazdy. Jadąc ze stałą prędkością 120km/h po równej drodze na odcinku 220 km spala ok. 8.8l. Ale tak się nie da jeździć, bo można zasnąć, jest za cicho:).. Części sieci Toyoty są dość drogie. wersja USA różni się nieznacznie od europejskiej. Ale da się spokojnie nadrobić ten mankament przez znalazienie odpowiedniego źródła, a tych jest w Polsce sporo. Ludzie sprowadzają części z USA znacznie taniej i szybciej. Z takich drobnych upierdliwości to np. żarówki z innym sposobem mocowania, więc warto się zaopatrzyć w nie wczesniej, bo nie kupi się ich w supermarkecie.

Kupiłem ten samochód okazyjnie, więc jestem bardzo zadowolony.

Przez dwa lata nic, prócz żarówek. Po kupnie wymieniłem drążek stabilizatora i uszczelkę drzwi kierowcy, bo poprzedni właściciel gdzieś uszkodził obie te rzeczy. Drążek pewnie po wjechanu w dziurę, a uszczelka prawd. przymarzła.

Nic, odpukać.