moja camry ma 11 lat i jest to autko o ktorym zawsze marzylem, smigam nim i jestem zadowolny. Zastanawiam sie od czasu do czasu na co moge zmienic.... camry jest oki ale w nowym ksztalcie jest okropna, niezawodnosc nie wystarczy... nigdy nie miala rewelacyjnego zewnetrznego wygladu, ale teraz jest realy ugly... niestety w dodatku plastik- fantastik;( wiec poki co korzystam z mojej toski poki powaznie nie padnie
Wrażenia
4,0
Silnik
robi swoje, auto ma 11 lat ale jak trzeba to rwie do przodu i to bez marudzenia; jasne ze nie jest to samochod sportowy, zaledwie 188bhp ale na trasie i w miescie sprawdza sie
4,0
Skrzynia biegów
jest oki ale ja k wrzusam wsteczny ( automat) torche szarpie, nie wiem dlaczego, moze ktos podpowie
2,0
Układ jezdny
auto produkowane przede wszystkim na rynek amerykanski a tam wiadomo jak jest;) nie skreca, za bardzo buja sie
Komfort
4,0
Widoczność
jest oki, nie narzekam
4,0
Ergonomia
jest oki
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
pasi, grzeje kiedy ma grzac, a ruszam wczesnie rano, nierzadko skrobie szyby a po 1-2 milach jest juz w aucie cieplutko, natomiast latem jesli ma chlodzic to robi to
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
w zyciu nie widzialem tyle miejsca w aucie! no moze w passacie, w kazdym razie jest super, jezdzilem w camry sprzodu i z tyl i nie mam nic do zarzucenia, moge tylko chwalic
4,0
Wyciszenie
zeby cos uslyszec jak cos nie gra (ostatnio zapalila mi sie kontrolka od ukaladu hamulcowego - klocki) musialem sciszyc radio zeby rzeczywiscie uslyszec ze cos tam gdzies zaczyna trzec
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
pali niezle, powyzej 10 litrow na baku robie okolo 300 mil, ale to nie lupo, przyjemnosc swoje kosztuje i nie zaluje wyboru. Nie jezdze ekonomicznie bo to nie moj styl, slyszalem ze moze palic okolo 8/100 ale co to za pleasure..?
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
w porownaniu z innymi autami jest super, nie ma auta niezawondego, szdarzaja sie awaryjne mniej;) i taka jest camry
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
walnela mi uszczelka pod glowica (jedna z dwojga) ale w polsce w serwisie kosztuje to aby 180 funciakow, a angolandzie 1500. zdarza sie, ale moje autko ma 125 tys mil i ma prawo, swoje przejechalo i nadal chce nim jezdzic