Ocena kierowcy - Toyota C-HR I Crossover

Autko kupione jako drugie, dla zony, w 99% do jazdy po miescie. Szukalismy malego SUVa, kompaktu, czegos stylowego, eleganckiego, nowoczesnego, patrzylismy na Quashqaia, Juka, Honde HRV, ale z kazdym innym autem bylo cos nie tak, albo za slaby silnik, albo cena, w Nissanach toporna skrzynia biegow, starawe silniki bez mocy czy turbo, podobnie z Honda ktorej jestem fanem, niestety silnik bardzo powolny, zamulony, cena kosmiczna poruwnujac z Toyota, wiec decyzja zapadla na CHRa.

Manualna skrzynia, turbo i 120 koni, sprawdza sie w miescie idealnie, na trasie rozpedza sie szybko a dzieki 6 biegom nie pali niewiadomo ile, wyprzedzanie, przyspieszanie nie stanowi problemu, jestem zdziwiony gdyz liczylem ze auto bedzie wolniejsze, a okazuje sie ze silnik naprawde dobrze sie kreci i zapewnia ciekawe odczucia.

Jak w Toyocie, idealna, chodzi lekko, bezproblemowo (auto uzywane od lutego 2018), biegi wchodzi idealnie gladko, w polaczeniu z tym silnikiem sprawdza sie idealnie. Wstepnie interesowal mnie automat, ale doplada 12tys, nie miala po prostu sensu.

Odpowiednio miekkie i sztywne, mozna dosc szybko wchodzi w zakrety gdyz auto trzyma sie drogi idealnie, siedzi sie odpowiednio wyzej ale auto nie buja sie na boki w zaden sposob. Jesli miekko, komfortowo, czasami czuc nierownosci, ale sporadycznie jedynie.

Idealnie, zadnych problmow, odpryskow, wszystko w idealnym porzadku mimo ze auto uzywane jest dopiero od niecalych 5 miesiecy.

To prawdopodobnie najwieksza pieta Achillesowa, auto jest w wersji coupe wiec widocznosc zwlaszcza do tylu jest troche problematyczna, standardowo naklejona reklama Toyoty na skosnej tylnej szybie rowniez nie pomaga :) Na boki i do przodu bezproblemowo, choc tablet zamontowany jako system multi, moglbyby lekko mniejszy, lub powinien miec opcje pochylu co na pewno by pomoglo. Problem najwiekszy, wg mnie, jesli sie ma dzieci, to widocznosc z tylnich siedzen. Linia auta z tylu idzie do gory, wiec moj 6 letni syn siedzacy na foteliku widzi do przodu i po skosie a nie wszystko przez okno jak np w LD Discovery, dla mlodszych dzieci moze byc to problem, brak widocznosci w bok a i do przodu przez tablet po srodku konsoli moze byc ciezko, dluzsze trasy dla mniejszych dzieci moga byc nudnawe. Wiedzac to, i tak zdecydowalismy sie na to auto dzieki wszystkim innym zaletom, oraz fakcie, ze syn ma juz 6 lat a do tej pory na widocznosc nie narzekal.

Wszystko w zasiegu reki, latwo mozna ustawic fotele i kierownice, dla mnie niestety fotele lekko za male i mam wrazenie, ze sa przygotowane raczej dla osob ponizej 180cm wzrostu, mimo ze siedzi sie na nich wygodnie, odczuwa sie lekko jakby czesc fotela nie pasowala idealnie do plecow, ja mam 186cm i czuje sie w fotelu dosc dziwnie.

Tutaj wszystko idealnie, bardzo szybko chlodzi i grzeje,

Z przodu nie ma problemu dla kierowcy o wzroscie nawet 186cm, nawet prowadzac za mna pasazer dorosly siedzi wygodnie, z racji faktu, ze podloga jakby szla w dol, wiec pasazerowie z tylu siedza nizej w wyluzowanej pozycji, bardziej niz w pionie. Z tylu sam moge siedziec wygodnie, i mam miejsce od kolan do fotela, z tylu najczesciej jezdzi syn wiec problemu nie ma zadnego. Miejsca na bagaze jest mnostwo, bagaznik jest idealny nawet na dluzsze trasy.

Idealne, silnika nie slychac a na trasach nie slychac rowniez pedu wiatru.

Auto ma dopiero 5 miesiecy, jedyny koszt to paliwo: w miescie ok 5.5-6L, w trasie w sumie podobnie, z klima i wszystkimi pasazerami ok 7

Wykonanie jest idealne, nic nie skrzypi, nie stuka nie puka, jak w Toyocie, materialy sa mile w dodatku i czuc jakosc, silnik najmocniejszy z podobnych w klasie i swietnie sie go prowadzi- czasami wole go bardziej na krotsze trasy niz swojego Discovery Sport. Ogolnie, polecam, mysle, ze nikt kto go kupi nie bede sie czul oszukany jakoscia, nie bedzie tez uwazal ze auto jest za drogie- prawda, wersja Hybrid jest drozsza o ok 40tys, ale mysle ze to juz jest auto dla fanow elektryki, niz dla logicznych, zdrowo myslacych uzytkownikow, ktorzy zwlaszcza maja juz jedno auto w garazu.

BRAK!

BRAK!