Ocena kierowcy - Toyota Aygo I Hatchback 3d

Sympatyczne autko, jednak trochę za drogie. Toyota zarabia na nim sporo kasy. Ma swoje minusy, ale da się lubić.

Silnik zaskakująco dobry jak na tą pojemność. Subiektywnie radzi sobie podobnie do 1.4 16V w Fabii. Ma też podobne warczące brzmienie, a nie buczy jak np 1.2 HTP konkurencji. Elastyczność przy tej pojemności dobra, ale na cuda nie ma co liczyć. Sprawnie przyspiesza nawet do 120 (na wysokich obotach). Bardzo oszczędny - maks 6L/100, a spokojnie jadąc na trasie 4 L/100. Plus za łańcuszek rozrządu. Spore drgania, jak by zaraz miał zgasnąć.

Dziwnie dobrane przełożenia studzą zapał żwawego silnika, moim zdaniem ciut za długie, choć to pozwala zredukować hałas i zużycie paliwa. Dwójka ciągnie spokojnie do 100km/h! Dynamicznie da się jeździć do końca trzeciego biegu, czwórka i piątka już gorzej. Precyzja dobra, bez rewelacji.

Jak dla mnie za twardy, powoduje drżenie głosu na dziurach! Za to pewnie się prowadzi i nie poddaje się dziurom. Mała ładowność. Nie najlepsza precyzja układu kierowniczego. Hamulce nie łapią za szybko, co ułatwia dozowanie siły hamowania, jednak sprawność układu hamulcowego mogłaby być lepsza.

Duże lusterka, dobre światła. Duże powierzchnie oszklone, mały minusik za masywne słupki przednie, ale wybaczam, bo to dla bezpieczeństwa biernego pewnie.

Wysoki próg załadunku, małe a ciężkie przedmioty (np większy silnik elektryczny) będzie trudniej zapakować. Za mocno cofnięta regulacja wysokości świateł, Zbyt duży skok regulacji fotela, deska uporządkowana. Brak wskaźnika temperatury, co utrudnia delikatną jazdę na zimnym silniku. Brak obrotomierza. Mocno schowana dźwignia otwierająca maksę silnika. Dobry dostęp do żarówek i płynu do spryskiwaczy. Brak zamykanego schowka - lepiej nie zostawiać nic wartościowego w aucie. Brak regulacji zagłówków, które są zespolone z siedzeniem (takie rozwiązanie nie drażniło w Tico za 25000zł, ale za 38000 to już duży minus).

Genialnie rozwiązane nawiewy, wentylacja nie ma problemu z rozprowadzaniem powietrza po niewielkiej kabinie. Klima dopełnia szczęścia.

Z przodu jest naprawdę sporo przestrzeni. Mocno wysunięta do przodu szyba i deska rozdzielcza potęgują wrażenie przestronności. Z tyłu to już siedzenia o charakterze awaryjnym na krótkie odcinki lub dla dzieci. Maleńki bagażnik. Ja bym zrezygnował z efektownej wielkiej szyby i dechy rozdzielczej dla powiększenia przestrzeni na tylnych siedzeniach lub bagażnika.

Do 100km/h w miarę cicho. Przy przyspieszaniu słychać rasowo warczący silnik.

Spalanie: maks 6L, minimum 4L, średnio 4,8L, więc jest fajnie. Niestety wysokie są ceny przeglądów 500-1100 zł!!

Nieciekawie. Za prawie 40000zł nie ma obrotomierza, nie wiadomo, co z temperaturą silnika, w środku odkryte blachy. Akceptowalne plastiki są dobrze zmontowane.

Za młode auto by się obiektywnie wypowiedzieć.

J.W.