Inne
: Nic mnie tu nie zaskoczyło... Autko przeciętne ale wiedziałem na co się piszę.
4,0
Całokształt
Właśnie mija rok od zakupu mojej Avensis. Może 20 000km, które nią pokonałem nie jest wyjątkowo miarodajne ale już mam jakieś opinie. Auto kupione komisu przy salonie Toyoty od pierwszego właściciela. Użytkowane 50/50 miasto/autostrada. Na początku byłem przerażony ogromnym spalaniem, które w mieście (włączone AC, korki) oscylowało wokół 8,5L. Jednak wystarczyło "nauczyć się" nią jeździć co zajęło mi 2 tygodnie. Teraz 7L/100km w mieście oznacza, że "się spieszyłem". Tak jak wspomniałem wcześniej autko wybrałem spośród używanych przy salonie Toyoty (Warszawa-Klaudyny). Poprzedni właściciel zostawił ją w rozliczeniu. ASO zrobiło mi duży przegląd 90k, udostępniło pełną historię i przedłużyło o rok gwarancję. Przez ostatni rok nie pomyślałem o jej wykorzystaniu bo kompletnie nic się nie stało. Ale przed jej zakończeniem na pewno poproszę o wymianę siłowników tylnej klapy (bardziej profilaktycznie korzystając z gwarancji niż z pilnej potrzeby) gdyż nie podnoszą jej już do samej góry. Za miastem autko bardzo przyjemnie się prowadzi. Sunie przed siebie nie męcząc kierowcy i pasażerów.
Wrażenia
3,0
Silnik
Kompletnie za mało mocy. Jednak liczyłem się z tym "pisząc się" na tę jednostkę. Nie jestem typem sportowca. Cenie sobie bardziej ekonomię i niezawodność. Za chwilę na licznik wskoczy 100 000km - silnik czysty, zero wycieków, cyka jak dieselek, którego kupowałem rok temu.
3,0
Skrzynia biegów
Na trasie, na 6stym biegu spokojnie można wyprzedzać. Za miastem do lewarka sięga się sporadycznie. W mieście zaczyna się dramat z pierwszymi dwoma biegami... W zasadzie ich nie ma. Żeby ruszyć z miejsca trzeba namachać się lewarkiem i sprzęgłem aż przyjdzie czas na 3ójkę i wtedy dopiero ruszamy...
4,0
Układ jezdny
Nie narzekam. Tłumi to co nazywamy polskimi drogami, pozwala pokonać zakręt bez zmuszania do przypomnienia sobie czy mam w tym samochodzie papierek potwierdzający moją zgodę na pobranie po śmierci organów. Jedzie się pewnie nawet przy załadowaniu po dach rzeczami żony na weekendowy wypad.
Komfort
4,0
Widoczność
Nie narzekam. Mam 185cm wzrostu i widzę wszystko jak należy. Dużo gorzej jest przy parkowaniu tyłem ale wszystkiego da się nauczyć i szybko autko można wyczuć. Nie chcę montować czujników cofania bo zaraz mojej Żonce znudzi się jej VW i zechce taranować autka i inne przedmioty przy chodnikach moją Toyotą.
4,0
Ergonomia
Wszystko duże i czytelne. Multifunkcyjna kierownica ułatwia obsługę radia i telefonu. Wszystko jest pod ręką.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja mogłaby nieco szybciej chłodzić podczas upałów. Zwłaszcza tylny rząd. Ogólnie jest dobrze.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Kierowca i pasażer nie mają powodów do narzekania. Tył również.
4,0
Wyciszenie
Na autostradzie, przy 140km/h nie trzeba krzyczeć żeby prowadzić normalną konwersację z osobami na tylnej kanapie. Jest dobrze.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak dotąd tylko tankuję. Przy zakupie liczyłem się z wysokimi kosztami eksploatacyjnymi ale mam nadzieję, że Avensis wynagrodzi to niezawodnym użytkowaniem.
3,0
Stosunek jakość/cena
Autko kupiłem dosyć drogo (zakup w Toyocie) ale dostałem za to niekręcone, sprawdzone, z polskiego salonu auto z roczną gwarancją. Za te pieniądze można było przebierać w autach 2-3 letnich ale padło na Toyotę i jak na razie jestem zadowolony pomimo tego iż ten stosunek szczególnie korzystnie dla mnie nie wypada...
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Te delikatnie nadwyrężone teleskopy tylnej klapy brakuje 3cm do pełnego otwarcia... Klapa nie opada i sama się otwiera więc sam nie wiem czy to już usterka...
Zobaczymy jeszcze podczas przeglądu co to za stuki w przednim zawieszeniu. Aby się ujawniły trzeba brutalnych, krótkich skoków typu skrzyżowanie z torami tramwajowymi...
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Odpukać - nic.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 D-4D 126KM 93kW
[l/100km]