Ocena kierowcy - Toyota Avensis III Wagon

Generalnie auto prezentuje się super, silnik daje radę, wielki plus za skrzynię biegów. Bagażnik ogromny i ustawny, miejsca za kierownicą bardzo dużo (mam 188 cm wzrostu), gorzej z tylna kanapą, ale to już opiszę w dalszej części.

Silnik w zupełności wystarczy do sprawnego jeżdżenia, po mieście na niskich obrotach odwdzięcza się naprawdę niskim spełnieniem ok 8-8,5 litra, na trasie najmniej 6,4 l ale standardem jest ok 7 ł.

Tutaj to jest rewelacja, na trasę 6 bieg super opcja 120-130 km/h i 2500 obrotów

Narazie żadnych oznak korozji.

Przód super, poza staniem na światłach jak podjedziesz za blisko to trzeba się pochylić żeby widzieć sygnalizator. Do reszty wydaje mu się, że to kwestia przyzwyczajenia (przesiadłem się z Mazdy Preamcy gdzie widoczność była doskonała), duży plus za naprawdę duże lusterka boczne.

Wszystko pod ręką, dużo naprawdę dużo schowków na drobiazgi.

Tutaj też duży plus, zaraz po zakupie klimatyzacja została poddana próbie, ponieważ pokazały się ponad 30 stopniowe upały. Wsiadam do auta, odpalam i po 3 minutach już leci chłodne powietrze. Ok 5-6 minut zajmuje schłodzenie całej kabiny, poźniej już nawet żona marudzi że za zimno :)

Przód rewelacja, każdy znajdzie swoje ustawienie fotela. Tylna kanapa - miejsca na nogi bardzo dużo, sam siadam wygodnie i nawet nie dotykam kolanami przedniego fotela, który jest ustawiony tak jak sam jeżdżę (188 cm wzrostu) ale jest jeden duży minus, który odkryłem dopiero po kupnie... Tylna kanapa ma wyprofilowane "2 fotele", w moim przypadku mam problem żeby z tyłu przewieść córkę 4 letnia w foteliku, drugą córkę 5 miesięcy w nosidełku oraz żonę między nimi (a żona duża nie jest 160 cm 50kg) ma problem nie może swobodnie usiąść opierając plecy o oparcie (siedzi jak połamaniec). To chyba jedyne zastrzeżenie do tego auta :)

Żadnych dokuczliwych dźwięków, wiadomo przy 170 km/h już trzeba mówić trochę głośniej ale przy 140 km/h można spokojnie rozmawiać. Przesiadłem się z diesla więc jestem zachwycony ciszą w kabinie.

Niezawodność Toyoty, narazie jeżdże tym autem miesiąc więc nie mogę nic powiedzieć, jak narazie tylko tankuję i jeżdżę. Spalanie wiadomo jak to norma 8-10 litrów w mieście przy normalnej nie ekonomicznej jeździe.

Autko swoje kosztowało, za te same piniądze w tym samym segmencie można mieć auto 2-3 lata młodsze , ale Toyota według mnie jest tego warta.

Narazie brak

Oby jak najdłużej ta rubryka została pusta :)