Układ elektryczny
: Akumulator rozladowuje sie do zera przy staniu przez 3 tygodnie w garazu, nawet w lecie.
Zawieszenie
: Durne plastikowe klapki od spodu.
Karoseria
: Sprazyna zawieszenia od strony kierowcy byla ulamana od poczatku 1/2 zwoja.
3,0
Całokształt
Znacznie gorzej niz Nissan Almera.
Zaplacilem ponad 100.000 zl i do dzisiaj zaluje.
Sprzedalem tanio 3 letniego Nissana i kupilem droga Toyote - ma mase bajerów ale nie jest taka niezawodna jak Nissan.
Wrażenia
4,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
4,0
Układ jezdny
Komfort
4,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
3,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Trzeszczenie podlokietnika kierowcy od zawsze nie do wyeliminowania.
Durne plastikowe klapki od spodu. Po wjechaniu w sterte piasku przy wykrecaniu na waskiej drodze uszkodzilem zaczep juz nigdy nie daly sie naprawic i otwieraja sie przy szybkiej jezdzie lub silnym wietrze trac o podloze.Teraz mam poskrecane srubami.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Akumulator rozladowuje sie do zera przy staniu przez 3 tygodnie w garazu, nawet w lecie.Mimo wielu wizyt w servisie w trakcie gwarancji - zadnej pomocy ani poprawy. Po 3 latach akumulator wysiadl kompletnie i kupilem nowy w servisie Toyoty i jest to samo. Bez ladowarki nie rusze po 2 tyg. z kawalkiem stania w garazu.
Sprazyna zawieszenia od kierowcy byla ulamana od poczatku 1/2 zwoja. Zawsze z tej strony byl troche nizszy i wyraznie widac bylo róznice jak stal na wysokim krawezniku. Dopiero po 3 latach mechanik znalazl przyczyne. Prawdopodobnie walnela przy transporcie do servisu.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 D-4D 116KM 85kW
[l/100km]