Nie kupię Toyoty już nigdy więcej. Nudne, zwyczajne auto, ani lepsze ani gorsze niż KIA, itp Manewry dealerów z niewpisywaniem usterek do książki serwisowej. Wtedy bezawaryjność auta na wysokim poziomie zagwarantowana, Jedyny plus to wielkość, duże obszerne auto, wygodne dla pasażerów z tyłu. Jakość materiałów przeciętna (szczególnie obicia materiałowe foteli, wykończenie bagażnika, klapy tylnej) Skrzynia biegów jak z Poloneza, mało precyzyjna i zbyt długie przełożenia. Silnik 2.0 głośny w górnym zakresie obrotów. Takie toczydło... idealne auto służbowe i dla tych co kupują samochody na całe życie. Niepolecam.
Wrażenia
3,0
Silnik
Trzeba go mocno kręcić, głośny przy ok 140 km/h (powyżej 4000 obr/min)
3,0
Skrzynia biegów
Taka troche polonezowska, zbyt długie ruchy lewarka
4,0
Układ jezdny
Za bardzo bója na zakrętach, podczas jazdy z maksymalnym obciążeniem mocno dobija na nierównych drogach
Komfort
4,0
Widoczność
Trzeba się przyzwyczaić do szerokiego tylnego słupka, trudne parkowanie do tyłu bez PDC
4,0
Ergonomia
Intuicyjne rozmieszczenie przełączników, O.K
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Przeciętnie, poci się tylna szyba (sedan) mimo wł klimatyzacji
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To jest gigant w swojej klasie, bez zarzutu, super!!!
4,0
Wyciszenie
Głośno przy 130-140 km/h, mała kultura pracy
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na 2.0 benzyna 150 KM to 6,3 l/100 km to jak jedziesz max 90 km/h
3,0
Stosunek jakość/cena
Za drogi, średnio 100tys zł to dużo
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Sześć (6 !!!!)razy wymieniałem żarówki świateł pozycyjnych tylnej lamiep
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Sonda lambda, dwa komplety lamp przód,klocki i tarcze przód po 15 tys km