Ocena kierowcy - Toyota Avensis II Sedan

andZej, 8 lat temu

Silnik 1.8 VVT-i 129KM 95kW

Rok produkcji 2003

Przebieg: 19 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Toyota Avensis II Sedan 1.8 VVT-i 129KM 95kW 2002-2009 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : silnik doskonale współpracuje z gazem wbrew stereotypom - zrobione 100 000 km na lpg i luz zaworowy w normie, a jazda mega tania

4,0

Całokształt

wygodne i oszczędne (mam lpg)

Wrażenia

4,0

Silnik

mógłby być mocniejszy - potrzebuje obrotów, aby jechał. Wielu odradza gaz do toyot bo mechaniczna regulacja luzu, ale ja zrobiłem już na lpg 100 tys km i 2 razy luz sprawdzany i cały czas w normie nie wymaga regulacji, więc jak ok instalacja to jest dobrze i na gazie - u mnie sekwencja Agis.

4,0

Skrzynia biegów

brakuje 6 biegu

4,0

Układ jezdny

miękki, wygodny i odporny na dziury, ale nie tak stabilny na zakrętach jak np fordy. Ponton dla spokojnych kierowców idealny :)

Komfort

4,0

Widoczność

ja mam przyciemniane tylne szyby więc u mnie słabo ale gdyby nie to to ok

5,0

Ergonomia

wszystko łatwo się obsługuje, bez udziwnień

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

mogły by mniej parować szyby

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

sporo miejsca

4,0

Wyciszenie

przy prędkościach autostradowych mogłoby być ciszej

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

na gazie bajka - średnio 10l/100 gazu przy jeździe bez oszczędzania co przy obecnych cenach gazu daje 15zł/100km. Ewentualne naprawy ceny w normie

4,0

Stosunek jakość/cena

Strasznie drogie jako używane szczególnie wersje benzynowe 1,8 - może dlatego, że dobre

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

pierdoły się jakieś zdarzyły - pompka spryskiwacza, żarówki z tyłu padają często, skrzypiący pedał sprzęgła, parujące tylne lampy, silnik lubi olej jak się jeździ autostradą.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

sprzęgło przy 160 000 km wymieniałem, może się pośpieszyłem, bo mechanik powiedział, że jeszcze źle nie wyglądało, ale miałem wrażenie, że zaczynało się ślizgać.