Nie tego sie spodziewalem po Toyocie - dosyc dlugo bedzie musiala odbudowywac swoj wizerunek po takiej wpadce. Wiem, ze to nie jest kwestia pechowego egzemplarza - "ten typ tak ma".
Wrażenia
3,0
Silnik
Silnik glosny powyzej 3000 obr/min, niestety dopiero wtedy budzi sie do zycia. Ponizej 2500-2700 obrotow nie ma co marzyc o sprawnym przyspieszaniu. Aby oddac sprawiedliwosc: powyzej 3200 obrotow to autko potrafi duzo - niestety robi sie halasliwe i zarloczne.
2,0
Skrzynia biegów
Spotkalem sie z okresleniem zawieszajacego sie wstecznego biegu - drazek zaskakuje, ale bieg nie wchodzi, czesto "wrzuceniu" wstecznego towarzyszy nieprzyjemny zgrzyt. Skrzynia nie lubi szybkich zmian biegow i wymaga wciskania sprzegla "do podlogi". Nie wiem czy to kwestia zestopniowania skrzyni, ale na "1" ten samochod jest strasznie zamulony - w sprincie spod swiatel zawsze jest zawalidroga.
2,0
Układ jezdny
Jezdzilem wczesniej 10-letnim Passatem kombi - w porownaniu do tego staruszka Avensis to krok wstecz. Czesto na zakretach mam wrazenie "slizgania" sie tylu, samochod dosyc mocno sie przechyla co zniecheca do szybszego pokonywania zakretow. Takie troche auto dla emerytow. Na prostych odcinkach jest ok.
Komfort
3,0
Widoczność
Jak to w sedanie - do tylu mogloby byc lepiej, przod jest OK (widac krawedzie samochodu), ale tez nie idealny - lewy slupek przeszkadza kiedy siedzi sie daleko odsunietym.
4,0
Ergonomia
Japonski standard - nie najgorzej jesli chodzi o umiejscowienie wszelkiej masci przelacznikow. Kierownica regulowana niestety tylko w jednej plaszczyznie utrudnia znalezienie dobrej pozycji za kierownica. Pedal gazu duzo nizej od hamulca - nie ulatwia szybkiego przejscia z gazu na hamulec.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mam wersje z klimatyzacja - przy odrobinie troski i regularnym czyszczeniu jest dobrze, choc jakas szczegolnie wysoka wydajnoscia system wnetylacji nie grzeszy. Klima to nie klimatronic i automat dziala z dosyc duza bezwladnoscia dmuchajac lodowatym powietrzem.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Avensis to w sumie niewielki samochod jesli porownuje sie do dzisiejszych samochodow klasy D - nie jest zbyt szeroka choc miejsca wystarcza i nie tracam pasazera lokciem. Z tylu malo miejsca na nogi - choc moze to dlatego, ze odsunalem fotel kierowcy dosc daleko.
Po 3 latach uzywania tego samochodu nadal mam klopoty z ustawieniem fotela - jak nogi sa OK to kierownica za daleko. Pochylanie siedziska tez kiepsko rozwiazane - oparcie pozostaje nieruchome i robi sie dziura kiedy tylna czesc siedziska jest nisko. Fotele przednie chyba projektowane dla Japonczykow - za krotkie siedziska, przez co juz po 2-3 godzinach jazdy boli mnie... nie napisze co.
2,0
Wyciszenie
Slabiutko - dopoki autko bylo nowe i silnik nie zaczal tak halasowac bylo ok, ale teraz kiedy (z tego co wiem) silnik i wydech doszly do swojej normy [;))] na wyzszych obrotach zrobilo sie nieprzyjemnie glosno - sprawy nie ulatwia nie najbardziej rasowy dzwiek (V8 to to nie jest). Widac spore oszczednosci.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ten samochod ma dwa oblicza - skrajnie rozne. Przy lagodnej jezdzie bez gwaltownego przyspieszania i z predkosciami ponizej 130 km/h potrafi spalic naprawde niewiele jak na swoj rozmiar i mase: 3 osoby + pelen bagaznik na trasie Wa-wa - Gdynia wyszlo 6.2 l/100 km. Nie najgorzej prawda? Natomiast przy probach ostrzejszej jazdy silnik pije jak Himmilsbach - 15 l/100 km. Spokojnie po miescie latem wychodzi 8.8, niespokojnie zima 12.2 l/100 km.
3,0
Stosunek jakość/cena
Tylko przecietnie - i to nie ze wzgledu na wysoka cene, a na niska jakosc.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wymienie niektore: swiszczaca uszczelka drzwi kierowcy, przepalona zarowka podswietlenia deski, po 36 tys. km pasek osprzetu do wymiany (gwarancja), cieknacy amortyzator, duzo trzaskow i swierszczy juz po 2 latach eksploatacji (na polskich drogach to chyba norma). Przepalajace sie zarowki w swiatlach mijania (zawsze prawe!).
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Kolektor dolotowy - wymiana po 5 tys. km; sprzeglo - wymiana po 15 tys. km; kolumna kierownicy wymieniona dwa razy (pomylka serwisu) - po to zeby w koncu wymienic przekladnie kierownicza po bodajze 25 tys km. Wszystkie naprawy w ramach gwarancji - na cale szczescie, bo poszedlbym z torbami.
Troche za duzo jak na "najbardziej niezawodny" samochod w swojej klasie - niestety te dane sa juz nie aktualne.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 110KM 81kW
[l/100km]