Ocena kierowcy - Toyota Avensis I Kombi

Auto duże, wygodne, z dość bogatym wyposażeniem standardowym, duży bagażnik. Wygląd auta raczej średnio atrakcyjny, więc jest to auto przeznaczone dla ludzi którzy kupują auto praktyczne na dalekie rodzinne wyjazdy z rodzinką, a nie na pokaz dla sąsiadów. Auto dla tych, którzy cenią praktyczność i niezawodność na przyzwoitym poziomie oraz są przygotowani na to że to Diesel i niektóre naprawy mogą sporo kosztować.

Co do jego elastyczności to dla dobrej pracy potrzebuje przynajmniej 2000 obrotów. Poniżej tego progu jest muł. Pali bez większego problemu nawet na 20 stopniowym mrozie przy słabym akumulatorze.

Dość długi pierwszy bieg, wygodna sprawa do manewrowania po parkingu, jazdy w korku. Skrzynia dobrze zestopniowana pracuje sprawnie. Sprzęgło pomimo, że hydrauliczne dość ciężko pracuje.

Auto prowadzi się bardzo fajnie, wspomaganie chodzi ok, w zakrętach trzyma się dobrze.

Widoczność z przodu i na boki jest bardzo dobra, jednak jeśli chodzi o lusterka zewnętrzne, to dość ciężko się cofa na nich, pokazują dość wąski zakres.

Wszystko pod ręką, łatwo wszystko ustawić, nawet w czasie jazdy. Praktyczne schowki w drzwiach i podłokietniku. Duży i czytelny wyświetlacz radia, praktyczne pokrętła do klimy i ogrzewania.

Ogrzewanie dość wydajne nawet w duże mrozy. Jedna z upierdliwych spraw, to gdy włączymy przewagę nawiewu na szybę przednią, to kratkami nad radiem wieje tylko i wyłącznie nieogrzane powietrze zewnętrzne. Klimatyzacja także super radzi sobie w duże upały z kompletem osób w aucie. Proste nastawianie pokrętłami z opcją automatu utrzymującego zadaną temperaturę.

Z przodu siedzi mi się bardzo wygodnie, nie wiem jak z tyłu, bo jeszcze nigdy nie jechałem, ale pasażerowie nie narzekali nigdy

Wyciszenie to jeden z największych plusów tego auta. Mimo, ze silnik dieslowski, to w środku go praktycznie nie słychać. To daje duży komfort podczas długich podróży (nadmierny hałas ma ogromny wpływ na zmęczenie)

Kupując to auto byłem przygotowany na to, ze napewno nie będzie palić poniżej 5 litrów, ale co tu chcieć, ta maszyna dość sporo waży i ma 110hp. W mieście jeżdżę bardzo mało więc nie jestem w stanie określić ile w tych warunkach spala. Poza miastem najmniejszy wynik jaki uzyskałem to 5,3 litra (jazda super eco). Jazda standard to średnio 5,6 do 6 litrów. Jeśli chodzi o przeglądy to wymiana oleju z filtrem, plus filtr powietrza i kabinowy to jakieś 300-350zł z robotą. Jeżdżę na Castrol Magnatec Diesel 10W-40 i wchodzi go około 5,7 litra i to jest najdroższa rzecz. Koszty napraw są dość wysokie, ale nie różnią się wiele od kosztów napraw VW Passata, czy Octavii.

Stosunek jakości do ceny jest jak najbardziej trafiony. Za przyzwoitą cenę kupimy auto dobrej jakości z dość bogatym wyposażeniem standardowym. Cenowo to auto jest tańsze od Octavii czy Passata, a jakością i niezawodnością im nie ustępuje. Trzeba być przygotowanym na to, że czasem może wyskoczyć jakaś droga naprawa - ale tak to już jest z dieslami produkowanymi po 2000 roku.

Z upierdliwych drobiazgów to rozszczelnienie połączenia dachu, bądź wadliwie działające odpowietrzniki bagażnika, co skutkuje przeciekaniem dużej ilości wody do bocznych schowków w bagażniku (bardzo popularny problem tego modelu). Pojawiają się ogniska korozji na wnętrzu błotników, przy przejściach przewodów od klapy bagażnika. Awaryjne bywają także stacyjki. Bublowato wykonane są wskaźniki paliwa i temperatury wody - po nagrzaniu się deski rozdzielczej odkształca się szybka, która naciska na wskaźniki, co powoduje, że zostają one w jednym miejscu. Pozostałe elementy, jak elektryczne szyby, radio CD, centralny zamek, regulacja foteli, światła, przełączniki itp działają bez zarzutu

Poważnych usterek jak do tej pory (odpukać) nie miałem. Z opinii innych użytkowników wiem że drogą rzeczą jest wymiana sprzęgła (z kołem dwumasowym) - koszt 2500zł oraz pompowtryskiwacze - 2000 jedna sztuka.