Silnik
: Podczas wyprzedzania potrafi pokazać pazur. Doskonale przyspiesza w najbardziej przydatnym zakresie od 80 do 150 km/h.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
: pamięć foteli nie działa
5,0
Całokształt
Po 5 latach jazdy Avalonem pierwszej generacji wybrałem nowszy model i absolutnie nie żałuję. Samochód jest bardzo ergonomiczny, tak samo komfortowy jak poprzednia generacja i wyróżnia się wśród aut na ulicy jeszcze bardziej od poprzedniczki. Specyficzna uroda tego auta nie każdemu pasuje, ale ja bardzo lubię duże sedany i od lat nie zmieniam zdania.
Wrażenia
5,0
Silnik
Wszystkie opinie piszę w odniesieniu do I generacji, więc choć silnik teoretycznie jest ten sam, to dodatkowa moc robi swoje. Spalanie jest utrzymane na podobnym poziomie (wzrost mocy o 25 KM dzięki VVT-i). Gang silnika jest mniej słyszalny przy małych prędkościach, ale podczas przyspieszania naprawdę jest czego posłuchać.
4,0
Skrzynia biegów
Oczywiście AUTOMATYCZNA, niestety ktoś uniemożliwił takie wskazanie w polu wyboru.
Skrzynia również przeszła z poprzednika bez zmian, w sumie po co zmieniać dobre rozwiązanie. Bez fizycznych uszkodzeń może służyć latami. Na początku nie mogłem przyzwyczaić się do delikatnie głośniejszej pracy skrzyni na niskich biegach przy bardzo małych prędkościach, ale po roku już na to nie zwracam uwagi. To właściwie jedyny mankament bo samo zestrojenie przełożeń jest wystarczające i nie potrzeba tu piątego biegu. Tempomat działa bajecznie w połączeniu z automatem.
5,0
Układ jezdny
Tu wszystko zależy od kierowcy - zawieszenie jest zestrojone z naciskiem na komfort i naprawdę to czuć przy jeździe w każdych warunkach: w trasie pozytywnie, ale przy krętych drogach już mniej. W porównaniu z poprzednim modelem bardzo pomaga system VSC, który można wyłączyć chyba tylko po to, by zobaczyć jak bardzo pomaga zimą na oblodzonych parkingach i uliczkach.
Komfort
3,0
Widoczność
Oczywiście przy cofaniu widoczność jest kiepska, ale to "zasługa" wysokiej krawędzi bagażnika. Czujniki cofania założyłem w kilka dni po zakupie i korzystam z nich bardzo często. Co ciekawe, przy manewrowaniu przodem łatwo omijać przeszkody dzięki stale świecącym reflektorom do jazdy dziennej (na zmianę ze światłami mijania), których światło "podpowiada", czy można jeszcze skręcać czy hamować. Podjeżdżanie do ściany garażu sposobem "na światła" wyćwiczyłem po paru dniach. Wystawiam ocenę dość surowo, bo w końcu auto jest dość duże, ale pod tym względem starsza wersja bardziej ułatwiała cofanie.
Lusterka boczne ponownie nie są składane - w sumie mam to w nosie, ale warto odnotować. Przy ich wielkości nawet ten wielki kufer nie jest aż takim problemem. Świetnie sprawdza się automatyczne przyciemnianie lusterka wewnętrznego, mam je ciągle włączone.
4,0
Ergonomia
Poprawiono najdziwniejszą rzecz, która w poprzednim Avalonie trochę śmieszyła, a mianowicie otwieranie bagażnika przyciskiem, który wreszcie jest na konsoli, a nie w schowku :). Teraz wszystko jest pod ręką. Możliwość regulacji kierownicy jest wystarczająca (kierownica nie zasłania już kontrolki świateł drogowych w najczęściej używanym przeze mnie ustawieniu fotela i oparcia), mnogość opcji regulacji foteli mnie już nie dziwi ale "przelotni" pasażerowie nieraz są zaskoczeni. Nawet w najniższym ustawieniu siedziska siedzi się znacznie wyżej niż w starszej wersji, co zmienia pozycję za kierownicą i utrudnia sportową jazdę (jakkolwiek by to nie brzmiało w odniesieniu do takiej landary).
Jak zwykle doskonale ergonomiczny jest podłokietnik kierowcy, pod którym jest co prawda mniejszy schowek, wyposażony za to w dodatkowe gniazdo 12V.
Niestety ustawienia foteli utrudniają montaż nawet najmniejszego radia CB, więc muszę wozić je w kieszeni fotela pasażera. Zasilanie biegnie właśnie ze schowka (z tyłu jest jeszcze gniazdo prądu przemiennego 115V, więc bardzo przydatne, ale nie w tym kraju :) ).
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jak na tak dużą przestrzeń wnętrza dogrzewanie następuje naprawdę szybko (pomagają też podgrzewane fotele kierowcy i pasażera). Trochę gorzej ze schłodzeniem auta, bo potrzeba ok. 3-4 minut zanim daje się wytrzymać w środku w lipcowe upały. W poprzedniej miałem szyberdach, choć przydawał się raczej w innych sytuacjach - zwłaszcza w dłuższych wyprawach, ale przydałby się. Będzie w czym wybrzydzać przy zakupie kolejnej za parę lat.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Każdy to pierwszy raz wsiada do tego auta, jest pozytywnie zaskoczony, ale ja akurat odczuwam niedosyt: w starszym Avalonie było jeszcze więcej miejsca na nogi. Tutaj oczywiście nie ma na co narzekać, z tyłu jest przepaść niczym w Volvo S80, ale z przodu bywało lepiej. Do dobrego łatwo się przyzwyczaić.
4,0
Wyciszenie
W pierwszej generacji najbardziej hałasowały uszczelki szyb przy lusterkach, ale to pewnie ze starości a nie z wad konstrukcyjnych (jeździłem kilkoma i w każdej to samo). W II generacji prędkość krytyczna wzrosła o ok. 30 km/h (140 vs. 170). Ogromną różnicę robią zimowe opony na felgach 16 cali, nawet mniejsze o cal koła z letnim bieżnikiem generują mniejszy hałas. Możliwa jest normalna rozmowa z pasażerem z przodu, ci z tyłu siedzą trochę za daleko żeby było słychać szepty (rada: nie wozić plotkar).
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Taka wielka armata ze spalaniem jak w starych kompaktach. W ruchu miejskim spala mi stale od roku tyle samo LPG, tj. 11,5 litra na setkę. W trasie daje się jeszcze zejść o litr. Ciężka noga + duże obciążenie daje już 14 litrów, ale to nadal nieduże koszty.
Ceny części w normie, mimo tego że auto jest u nas "wynalazkiem" (handlarze robią wielkie oczy). Trochę droższe są do Volvo, ale w obu markach wymienia się je od wielkiego dzwonu. Przez 2 lata jeździłem niemieckim autem i na szczęście już nie muszę.
5,0
Stosunek jakość/cena
To najbardziej zasłużona ocena 5 - ceny tych aut są znacznie niższe niż innych o podobnym wyposażeniu. Nawet Camry z tych lat bywają droższe, już nie mówiąc o europejskich "odpowiednikach". Po wybraniu parametrów wyposażenia, ceny i roczników produkcji Allegro ogranicza wybór z kilkuset tysięcy aut do niecałych pięciuset, z czego Avalon są jednymi z tańszych (trudno ustalić dokładny trend, podaż jest zbyt mała).
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Szybko zużywają się klocki z przodu, ale ich cena jest taka sama jak do Corolli czy Avensisa.
Najbardziej wkurza pasek alternatora, który piszczy co parę tygodni mimo wymiany na nowy i odpowiedniej regulacji.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak dotąd nie było i na razie się nie zanosi.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 3.0 i V6 24V 213KM 157kW
[l/100km]