Ocena kierowcy - Toyota Auris II Touring Sports

Nie planowałem zakupu Toyoty. Nie wiedziałem co ludzie w tej marce widzą. Dowiedziałem się o ciekawej okazji zakupu 5-letniego Aurisa po gwarancji, podszedłem do tego samochodu bez emocji. Z zewnątrz się spodobał, wnętrze całkiem ciekawe... Dałem się namówić na jazdę próbną. Spodziewając się niewiele od "dziadkowozu" wsiadłem, odpaliłem, ruszyłem w drogę. Trzymał się dobrze, ładnie przyspieszał, układ kierowniczy precyzyjny, zawieszenie wzbudza zaufanie. Byłem miło zaskoczony. Przemyślałem i kupiłem... Miał wtedy 71k przebiegu. Zrobiłem w pół roku 7tys. km. Jeżdżę rzadko ale głównie trasy. Zrobiłem objazdówkę po Polsce. Moja opinia o pojeździe się nie zmieniła. Daje przyjemność z jazdy, daje zaufanie, jadąc na wprost wydaje się ciężki ale w zakrętach staje się zwinny. Wiadomo, że w tym czasie nie było usterek ale to nic nadzwyczajnego. Czas pokaże co będzie dalej. Ogólnie: Zawieszenie: wybiera nierówności, stabilne na zakrętach. Wyciszenie: mogłoby być lepsze, na wybojach słychać pracę zawieszenia Wnętrze: wizualnie ładne, funkcjonalne. Jeden mankament- twardy podłokietnik. Ogółem: samochód wart uwagi, przyjemny w jeździe, moja pierwsza Toyota i mam nadzieję, nie ostatnia!

Dynamiczny i oszczędny. Trochę klekocze jak to diesel, ale to stara konstrukcja, one tak mają. Dynamiką zaskakuje, jak na te 124 koni ładnie przyspiesza, szybko reaguje na pedał gazu. Spalanie nie przeraża, usterek jak na razie nie było. Oleju na 7tys. km nie pobrał wcale. D-4D to już legenda niezawodności. 2.0 to jest dobry silnik do tego pojazdu, uważam, że mniejsze silniki w tym samochodzie to błąd, mogą być niewystarczające.

Skrzynia biegów pracuje doskonale. Dlaczego tylko 4 gwiazdki? Ponieważ w przeciwieństwie do np. Audi czy VW - nie należy wrzucać 1. biegu gdy pojazd się toczy, bądź należy robić to ostrożnie. Mam wrażenie, że na 1. biegu nie ma synchronizatora. Ale do tego da się przyzwyczaić. Poza tym super!

Układ jezdny wzbudza zaufanie, jest precyzyjny, droga jest wyraźnie wyczuwalna, pojazd poprawnie reaguje na polecenia wydawane przez kierownicę. Żadnych zastrzeżeń!

Pojazd mam zakonserwowany, leci szósty rok, na razie zero korozji, jednak czas pokaże co będzie dalej. Myślę, że jak ktoś chce ten samochód trzymać dłużej, powinien wykonać konserwację podwozia. Nadwozie wykonane poprawnie, bez zastrzeżeń.

Brak zastrzeżeń, widoczność do tyłu ok, tylko słupek A trochę szeroki, czasem trzeba się wychylić by coś więcej zobaczyć.

Mnóstwo schowków zarówno w kabinie jak i w bagażniku, uchwyty, schowek na okulary, każde drzwi bez problemu mieszczą butelkę 1,5l, brak tunela środkowego na plus. Jedna gwiazdka mniej ponieważ podłokietnik ma 2mm pianki przez co jest dość twardy.

Co ja mogę napisać o wentylacji i ogrzewaniu... W chłodne dni używam webasto, pojazd posiada funkcję pwr. heat przez co nagrzewa się super szybko. Ogromny plus to tryby pracy (łagodny, średni, mocny). Podoba mi się to, że obsługujemy wentylację za pomocą manualnych pokręteł. Wszystko działa jak powinno.

W środku jest dużo miejsca dla kierowcy i pasażerów. Znów brak tunelu środkowego daje o sobie znać. Nie rozumiem czemu wszyscy producenci nie skonstruują pojazdów tak by go nie było. Ogromny plus. W bagażniku wystarcza miejsca na bagaże dla 5 osób.

Wyciszenie w porządku, jednak gorsze niż w Audi (poprzedni pojazd). Jadąc po nierównościach da się usłyszeć pracę zawieszenia. Ale na prostej drodze jest ok.

Na razie nie miałem żadnych kosztów w tym pojeździe, żadnych usterek, nic nie wymaga naprawy.

Toyota kosztuje więcej niż Hyundai, jednak porównując jakość wykonania Auris i Hyundai i30 można to zrozumieć. Widać różnicę. Choćby w jakości wykonania deski rozdzielczej czy jakości kamery cofania. Toyota = jakość. I za to się niestety płaci.

Przy tym przebiegu który mam nie było żadnych awarii, czas pokaże co dalej, jak się coś zmieni to zamieszczę informacje.

Przy tym przebiegu który mam nie było żadnych poważnych awarii, czas pokaże co dalej, jak się coś zmieni to zamieszczę informacje.