Ocena kierowcy - Toyota Auris II Hatchback 5d Facelifting

Samochód miał być oszczędny a pali jak smok, średnio co tankowanie powyżej 9 litrów (jazda 90% w mieście), wieczorem światełka jasności większej nie dają, palą się jak moje stare lampy w żuku, w radiu brakuje pokrętła, patent z przyciskami nie bardzo daje radę, ale no cóż, taka moda, klapa bagażnika od środka wyłożona tandetnym plastikiem, który nie został ogadowany i pewnie nigdy bym go nie zauważył, bo po otwarciu jest nad moją głową, ale przez przypadek chwyciłem dłonią i skaleczyłem się, USB na środku radia, słabo to wygląda, włącznik lampki do czytania od pasażera zacina się i jak już włączę to muszę postukać, żeby odskoczył, uszczelka pod klapą silnika od strony okna odchodzi, nie jest na wcisk tylko klejona, no dobrze dosyć narzekania, są też plusy, wspaniałe resorowanie, naprawdę połyka dziury, nic nie odczuwam, pięknie pracuje zawieszenie, cichy silnik, nie słychać żadnych dziwnych odgłosów, wspaniale wskakują biegi, mam wrażenie, że same wchodzą, jak dla mnie ciekaw wystrój wnętrza, radio ma fajne głośniki, na początku były tępe, ale po "wygrzaniu" grają bardzo dobrze, fajny pojemny i równy kufer, w tylnym rzędzie płaska podłoga, wszystko dobrze spasowane, nic nie piszczy, ogólnie podoba mi się ten samochód

cichy, do 80-ki nawet nieźle idzie, potem jest ospały, ale to spalanie w mieście powyżej 9l jest nie do przyjęcia, ewidentnie silnik nie daje rady z tą dużą budą

aksamitna, biegi same wchodzą, bardzo krótkie przełożenia, ogromny duży plus tego samochodu

jedno z najlepszych zawieszeń jakie do tej pory poznałem, serio, bardzo łagodnie pracuje, nie jest za twarde ani za miękkie, bardzo ładnie sprężyste, nie czuć najechania na przypadkową dziurę, ogromna zaleta Auriski

Karoseria to rzecz gustu, mi się akurat bardzo podoba, ładny dynamiczny kształt z przodu, z tyłu natomiast fajny wzór rozchodzących się świateł, na kształt litery Y w poziomie, zamykanie drzwi daje dobre odczucie poważnego samochodu, jak na moje to koła 16 cali są trochę małe optycznie, ale to tylko moje odczucie

jestem rosłym mężczyzną i do przodu nie ma problemu z widocznością, ale moja żona niskiego wzrostu czasem narzeka, że nie bardzo czuje przód, drzwi i lusterka boczne, no fakt, tu nie widać za dużo, powstaje martwe duże pole, tylna szybka też mała i do tego wysoko umieszczona, ale cóż, tak już jest

bez problemu po przesiadce można się odnaleźć, wszystko pod ręką, jedynie przyciski radia zwłaszcza głośność zmienił bym na pokrętło

w każdej aurisce występuje automatyczna klima, to duży plus, dodatkowo możemy wybrać oprócz manualnej mocy nawiewu, automatyczne nastawy, łagodnie, mocno, mnie się to podoba

dużo miejsca z przodu i z tyłu, nie będą narzekać wysokie osoby, zwłaszcza za kierownicą

bardzo dobrze wyciszona kabina, przy większych prędkościach słychać tylko powietrze, można rozmawiać

koszty zakupu do zaakceptowania, natomiast wysokie spalanie definitywnie psuje obraz oszczędnego auta, ponad 9l na 100 km to zdecydowanie za dużo, nawet na miasto

jako i cena pracują na korzyść kupującego, gdyż naprawdę jest to dobrze dopracowany samochód za stosunkowo rozsądną cenę

brak

brak