Ocena kierowcy - Toyota Auris I Hatchback 5d Facelifting

Irek, 12 lat temu

Silnik 1.8 HSD 136KM 100kW

Rok produkcji 2010

Przebieg: 35 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Toyota Auris I Hatchback 5d Facelifting 1.8 HSD 136KM 100kW 2010-2012 - Oceń swoje auto

3,92

4% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ elektryczny : Cisza

4,0

Całokształt

Przyjemne autko na miasto, szczegolnie na zatloczone miasto. Automat, cisza w samochodzie na swiatlach i na parkingu powoduje ze wysiadasz z tego auta bez zmeczenia. Na trasie robi sie normalny, standartowy samochod. No i Toyota Polska i ich przedstawiciel w Szczecinie - robia wszystko, zeby to byla moja ostatnia Toyota - chodzi mi o ceny i podejscie do klienta.

Wrażenia

4,0

Silnik

Po przelaczeniu na \"Sport\" potrafi sie zebrac i ladnie wtedy mruczy.

4,0

Skrzynia biegów

Generalnie bez zastrzezen, tylko przy wiekszych predkosciach, tak jak by brakowalo jeszcze troche przelozenia.

4,0

Układ jezdny

Twardy

Komfort

4,0

Widoczność

Nie narzekam.

4,0

Ergonomia

Panel z wyswietlaczem zbyt nisko. Traci sie kontakt wzrokowy z jezdnia, zeby odczytac dane z wyswietlacza np. automapa.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Marzna nogi. Moglo by byc lepiej.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Wystarczajaca. Jest wygodnie.

4,0

Wyciszenie

Przy wolnej jezdzie na piatke. Jeszcze lepiej gdy pracuje tylko silnik elektryczny. Gorzej przy wiekszych predkosciach - powyzej 100 km/h juz sie zaczyna....

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Oczywiscie, dane producenta to jest inna bajka. Gdy chcesz sie do nich zblizyc, zaczynasz blokowac ruch w miescie. Realnie 5,5 -6,5 l po miescie starajac sie jezdzic oszczednie, a zarazem nie blokowac ruchu. Nie mniej to co zaoszczedzisz i tak obowiazkowy service ci to zabierze.(co 15-tys/albo raz na rok)

3,0

Stosunek jakość/cena

Za drogi

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Po roku nie powinien sie psuc - i sie nie psuje.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Co tu powiedzic po roku?