Ocena kierowcy - Suzuki Vitara III SUV

Dobre auto w dobrej cenie. Wygrało z Oplem Mocca, Quaszkajem, Mitsub. ASX, KIA Sprtage, które były brane pod uwagę. Auto mam od marca 2017 przejechałem ponad 8000 km i nie żałuję. Auto "chętne do współpracy". Jest lekkie - dobrze się zbiera, duży prześwit - parkowanie w mieście w strefach parkowania (całe lub połowa na chodniku) bez problemu. Sprytny dwu podłogowy bagażnik - wystarczający (brałem pod uwagę, że jeżdżą generalnie dwie osoby). Z tyłu siedzi się wysoko i raczej wygodnie (176 cm wzrostu i duży zapas do dachu). Oczywiście nic nie jest idealne. Słabo wyciszone auto, to główny mankament dla mnie. O usterkach nie piszę bo mam auto od niedawna i na razie nie ma problemu. Wersja Premium mogłaby mieć podłokietnik. Dużym minusem są bardzo drogie akcesoria typu hak holowniczy, podłokietnik, czy nawet "chlapacze", nie mówiąc o cenach za montaż w serwisie.

Jak na razie OK.

Czasami trzeba drugi raz wcisną sprzęgło, żeby wrzucić wsteczny.

OK na zakrętach dobrze trzyma się drogi. Nie sprawia wrażenia jakby za chwilę miała "uciekać" z zakrętu.

Widoczność dobra. Przednia szyba mogłaby być trochę wyższa. Nie widać sygnalizatorów wiszących nad skrzyżowaniem jak stoję pierwszy.

Jest OK wszystko pod ręką.

Jak na razie radzi sobie i klima i przewietrzanie.

Cztery osoby (w tym dwie postawne) nawet przy dłuższsej jeździe nie są zmęczone.

Jak pisałem wyżej to wyciszenie słabe i to dla mnie największy mankament.

Jak na razie OK, rzadko podjeżdżam na stację benzynową.

Cena odpowiednia do jakości. Jestem zadowolony

Ponieważ to nowe auto więc na razie oceniam wysoko. Zobaczymy co dalej.

Nie było. Na razie OK.