Ocena kierowcy - Suzuki Vitara III SUV

Bardzo udane i bogato wyposażone auto w uczciwej cenie. Atrakcyjny wygląd zewnętrzny, ciekawa kolorystyka, zaskakująco pojemne jak na wymiary auta wnętrze i bagażnik (dorównuje praktycznie kompaktowym SUVom jak np. Qashqai), doskonała ergonomia i akceptowalne wykonanie, o ile nie skupimy się na macaniu plastików wnętrza, które w tej cenie nie będą inna a w przeciwieństwie do niektórej konkurencji są przynajmniej porządnie zmontowane i nie trzeszczą. Auto zapewnia też zaskakujący na swoją klasę komfort jazdy oraz bardzo niskie jak na tradycyjny silnik benzynowy spalanie. Jedno z nielicznych aut, gdzie można wstawić sobie dobre aftermarketowe infotainment nie ograniczając się do prymitywnych, drogich, nie mówiących po polsku i dyskusyjnie działających systemów OEM - co więcej, można to zrobić oficjalnie u dealera (oferta znakomitego Kenwood)! Bardzo duży wybór personalizacji i wyposażenia, w dodatku jak na ASO w nie dramatycznych cenach. Baaardzo udany zakup, szczerze polecam! U mnie wygrał z ogromną przewagą nad Hondą HR-V (cena, dostępność) i Mazdą CX-3 (ciasnota, cena), które rozważałem.

To jest silnik do spokojnej, głównie miejskiej jazdy. Jego zaletami są aksamitnie cicha praca, bezproblemowe działanie start/stop, bardzo niskie spalanie. Jeżeli ma się ambicje dynamiczne i dużo jeździ w trasy, warto być może pomyśleć o wersji turbodoładowenej.

Sama skrzynia jest dobrze zestrojona i precyzyjna, jedyną wadą wersji 1.6 jest teoretycznie brak 6. biegu... ale np. w praktyce 5. w Vitara ma takie samo przełożenie jak 6. w HR-V - więc generalnie obroty na autostradzie te same, a mniej wachlowania na mieście. SUVów nie kupuje się do dynamicznej jazdy, więc ja akurat nie mam o to pretensji.

Daję piątkę za genialny komfort jak na auto tak naprawdę na płycie podłogowej klasy B. Takiego komfortu się nie spodziewałem. Obecny Mercedes C klasy takiego nie oferuje, próbując być "sportowym"... W tym aucie można się toczyć godzinami... no właśnie, ale raczej toczyć, bo nie jest zestrojony pod dynamiczną jazdę - na ostrych łukach jest szybko podsterowność, chociaż lusterkami się nie podpiera. Znowu, jak ktoś myśli o dynamicznej jeździe, tak czy owak nie ma po co rozważać SUVa jako takiego, także jak na tą klasę jest OK :)

Znakomita, w mało którym "wystylizowanym" dzisiejszym samochodzie jest lepsza. Parkuje się wygodnie, wszystko widać.

Wszystko logicznie rozmieszczone, bez nadmiaru klawiszologii, wsiada się i jedzie, a instrukcja potrzebna od wielkiego nigdy. Foremny i spory bagażnik, praktyczne schowki, dużo miejsca nad głowami.

Wszystko działa sprawnie, auto szybko się nagrzewa, fotele też grzeją przyjemnie.

Zaskakująco duża jak na auto tej klasy. Spokojnie pojechaliśmy 5 osobową rodziną (w tym 3 dorosłych) na wyjazd świąteczny i nic nie jechało w kabinie i nikt się drogą nie zmęczył :) Bagażnik foremny i pojemny. Brawo za szeroką i nieprzekombinowaną tylną kanapę - umieszczanie tam podłokietników, mechanizmów Magic Seats itp. sprawia, że na środku nie da się usiąść wygodnie - tu tego problemu nie ma.

Silnika na jałowym biegu i podczas spokojnej jazdy praktycznie nie słychać. Przy prędkościach >120km/h aerodynamika oczywiście bezwzględnie przypomina nam, że SUV to nie autostradowy ścigacz i jechać się da, ale robi się głośno wtedy i spalanie rośnie lawinowo, ale to raczej efekt klasy auta a nie wady konstrukcji

Zaskakująco małe spalanie, bez zbędnie przekombinowanych technologii. Niestety, SUVowe opony do tanich nie należą, auto niestety jest wyposażone w TMPS (Honda ma np. tylko odczyt różnicowy z ESP i nie trzeba bulić za czujniki w kołach) oraz nowy czynnik klimy (co będzie boleć przy uzupełnianiu).

Średnio 8-12 tys. tańszy od bezpośredniej konkurencji, to dużo. Jak dodamy praktyczność na poziomie kompaktowego SUVa, to już całkiem cena jest okazyjna, bo te są dużo droższe. Znakomite i sensownie rozłożone przez wersje wyposażenie, 4x4 możliwe już w podstawowej wersji, chociaż z mojej perspektywy to tylko pogorszenie osiągów i zbędna masa - jak ktoś mieszka w górach lub jedzie w teren - jedno z najtańszych AWD. W dodatku auto wygląda na droższe niż jest :p

Węgierska fabryka Suzuki słynie z jakości i SX4 na bazie której zrobiono Vitara króluje w rankingach niezawodności oraz niskich kosztów utrzymania.

Jak wyżej.