Ocena kierowcy - Suzuki Vitara I Standard

Żaba, 15 lat temu

Silnik 2.0 i V6 24V 136KM 100kW

Rok produkcji 1995

Przebieg: 164 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Suzuki Vitara I Standard 2.0 i V6 24V 136KM 100kW 1995-1999 - Oceń swoje auto

4,00

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : ogólnie byłem świadomie nastawiony na gorsze właściwości jezdne, ale myliłem się, naszczęście. Na ślikim, np sniegu po załączeniu napędu na 4 koła naprawdę jedzie świetnie i stabilnie!

4,0

Całokształt

Dobrze + Jestem zadowolny z auta, jeżdzi się przyjemnie, a w terenie narazię sprawdzam możliwości, któe mnie zaskakują. CZAD:)

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik, pomimo pojemności i mocy w pierwszej chwili nie zachwyca osiągami (podobno zwykła sprawa w terenowym aucie), jednak jak się trochę pojeździ, to można się przyzwyczaić do takiej charakterystyki. Silnik ciągnie za to powyżej 3-3,5 tys obr jak szatan, no może trochę przesadziłem, ale dynamiką może czasami zdziwić co niektórych dresowatych posiadaczy niemieckich rakiet, jak golf II-IV czy passat ileśtam :)

3,0

Skrzynia biegów

Biegi wchodzą normalnie, ale dźwignia zmiany biegów ma taki luz (!!!) że w pierszej chwili można się przestraszyć! Podobno tak się zdarza w vitarach, ale muszę to jakoś naprawić (zapewne wypracowane jakieś cięgło czy jabłko). Po przesiadce z takiej skrzyni do auta, gdzie wszystko ze skrzynią działa ok mozna mieć problemy z jej obsługą!! :)

4,0

Układ jezdny

Szczerze powiem po pierszej jeździe w czasie kupna auta na tyle mnie układ jezdny zniechęcił (dokładnie mówiąc układ kierowniczy), że nawet myślałem o zrezygnowaniu z vitary. Ale auto kupiłem (raz kozia śmierć!) i jestem zadowolony. Charakterystyka podwozia zachęca do spokojnej i płynnej jazdy, ale wcale nie takiej wolnej:) ale trzeba uważać z szybką jazdą, wysokość auta robi swoje:) tylko ten układ kierowniczy czasami zaskakuje mnie małą precyzją prowadzenia. Opony standardowe 215/65/16, ale na koleinach żadnych problemów, idzie jak trzeba. Ogólnie bardzo przyjemnie i spokojnie:)

Komfort

5,0

Widoczność

Do przodu i na boki jest świetnie. Duża powieszchnia szyb, nieopadająca maska, a fajne wycięcia w lini bocznej szyb i duże lusterka robią swoje w widoku do tyłu. Tylko przez wewnętrzne lusterko do tyłu jest średnio, bo koo zapasowe dużo zasłania, chociarz cofając do jakieś ściany jest świtnie.

4,0

Ergonomia

Ok, tylko włącznik ogrzewania tylnej szyby, światła przeciwmgielne tylne, wycieraczka i spryskiwacz tylnej szyby są umieszczne okropnie, ale reszta ok, włącznie ze sterowaniem wentylacją.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Silnik szybko się nagrzewa więc i ciepłe powietrze szybko ogrzewa wnętrze, a że wnętrze ma sporą pojemność to trochę czasu minie zanim się nagrzeje. Dziwi mnie tylko, że wentylacja niedaje rady z odparowaniem bocznych szyb, bo już w dwie osoby w kabinie i szyby zaparowują szybko i niema wtedy widoczności na boki...

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Myślę, że jest ok. Z przodu na nogi jest miejsca bardzo dużo, na głową także, tylko mogłoby być szersze- szczegulnie jadąc zimą ubranemu w grubą kurtkę odczua się brak miejsca na prawą rękę przy drzwiach. Za to pozytywnie zaskoczyła mnie ilość miejsca z tyłu!! super, pod przednie fotele można wsunąc nogi, a i pozycja na tylnej kanapie też jest ok. W 3 osoby z tyłu jest już gorzej, ale pod tym względem to tylko chyba autobusy i vany mają lepiej:)

4,0

Wyciszenie

O dziwo jest cicho, i to pomimo kanciastej bryły, ale powyżej 110 zaczyna świszczeć. Silnik pracuje cicho

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Mam instalację LPG, pali mi 11,5L/100km gazu, więc obecnie daje to około 24zł/100km (nielicząc benzyny) więc jest ok. Poprzednio jeżdząc autem z silnikiem 1.0 na benzyne płaciłem więcej...

5,0

Stosunek jakość/cena

Udało mi się dużo stargować z ceny przy kupnie, więc niekosztowała mnie vitara bardzo drogo

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak narazie jest ok. Samochód ma 14 lat, narazie musiałem wymienić tylko tylne sprężyny i łącznki stabilizatora. No i prę śrubek we wnętrzu musiałem wkręcić lub dokręcić, bo poprzedni właściciel najwyraźniej nie zwracał na to uwagi, a przez to cała deska latała i hałasowała, ale teraz jest cicho i ok!

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jeśli te auto ma w sobie tą \"japońską jakość\" to jestem spokojny:) nic narazie się nie dzieje