Ocena kierowcy - Suzuki Vitara I Standard

nikt szczególny, 15 lat temu

Silnik 1.6 i 16V 97KM 71kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 250 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Suzuki Vitara I Standard 1.6 i 16V 97KM 71kW 1991-2002 - Oceń swoje auto

4,00

6% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Moc tak drobnego auta, którym niektórzy śmigają po polach golfowych. To profanacja!

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Na postoju w cichym lesie słychać jak ją rdza wpierdziela;) powaga. Zaczyna od wlewu paliwa i apetyt rośnie:(

4,0

Całokształt

Autko po kupieniu, do własnoręcznej przeróbki. Zadowoli każdego, kto wie jak z nim postępować i po co je kupił.

Wrażenia

4,0

Silnik

Niezwykle wytrzymały silnik. Wystarczający jak na ten ciężar samochodu, zarówno na ulicy jak i w prawdziwym terenie. Praktycznie bezawaryjny. Obsługa polega na wymianie oleju i filtrów.

4,0

Skrzynia biegów

Pierwszy bieg, poza terenem praktycznie nieużywalny, potwornie silny;) Bez problemu po mokrym stoku wyciąga ciężarowe auto załadowane po brzegi browarami z błota i bagna.

4,0

Układ jezdny

W terenie dobrze, może i nawet lepiej niż dobrze. Droga, przeciętnie, ale to przecież nie jest auto do jazdy po drodze;) Wytrzymałe nawet bez specjalnego dbania o nie.

Komfort

4,0

Widoczność

Przy sprawnym wzorku i dobrej koordynacji ruchowej, widoczność jest wystarczająca;) Przednia szyba niemal jak ekran w kinie, a mój kierunek- \"byle do przodu\". Jest OK.

4,0

Ergonomia

Ogólnie dobrze, aczkolwiek po trzech, czterech godzinach w terenie nawet Rolls Royce będzie do bani. Mówimy o aucie TERENOWYM!

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

W zimie,już po przejechaniu dwóch kilometrów robi się cieplutko a gdy pokręcisz kierą w metrowym śniegu, możesz prowadzić w gaciach;)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Mówimy nadal o terenowym aucie? Miejsca wystarczająco jak na pokonywanie terenów niedostępnych dla innych czterech kółek, choć autobus to nie jest;)

4,0

Wyciszenie

Silnik na obrotach ma być słyszalny a wibracje mają swędzieć w tyłek :P Jest doskonale

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Bardzo źle, bo niższej oceny nie ma niestety. Jest tragicznie- teren, zima, górska hala, las spalanie jak F16. Pół zbiornika paliwa w godzinę. 20/100km. Na \"bosej nóżce\" i bez \"jaj\" około 10 i niech nikt nie pitoli że mniej, bo to znaczy że nie wyrosły mu jeszcze Cohones;) Biorąc oczywiście pod uwagę silnik stukonny.

5,0

Stosunek jakość/cena

Cena zależy od tego ile potrafisz wynegocjowac ze sprzedającym;) (rdza i zużycie paliwa Twoim koronnym argumentem)

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jeśli się o nią dba i nie zastępuje oryginałów tandetą i prowizorką, odwdzięcza sie na prawdę niezawodnością.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Łatwa do naprawy nawet w polu przy pomocy przecinaka i młotka. Nawet z zerwaną linką sprzęgła wraca z trasy do domu.